Izraelczycy protestują o koniec wojny i powrót zakładników
Tysiące ludzi ponownie zademonstrowało w sobotę w Izraelu w celu egzekwowania wydania zakładników, którzy nadal polegają w Strefie Gazy. TASR informuje według DPA.
Demonstranci wezwali izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu do noszenia pozostałych 59 zakładników zatrzymanego ruchu palestyńskiego bojownika Hamasu, podały izraelskie media.
„Weź ten odważny, syjonistyczny, żydowski, humanitarny krok”-powiedział były zakładnik Omer Šem-y na spotkaniu protestacyjnym w centrum Tel Awiwu. „A jeśli oznacza to koniec wojny, zakończ wojnę” – dodał Šem, który został wydany w lutym tego roku.
Negocjacje są w martwym punkcie
Według Izraela istnieją obecnie 24 żywych zakładników i 35 ciał ludzi porwanych podczas ataku palestyńskich bojowników w Izraelu 7 października 2023 r.
Propozycje umowy są znacznie różne. Hamas chce gwarancji, że Izrael zakończy wojnę i wycofa swoją armię z zespołu Gazy w zamian za uwolnienie pozostałych zatrzymanych. Jednak Izrael odmawia udzielenia takich gwarancji i nalega na usunięcie Hamas z Gazy, a także pozostałych żołnierzy w części tej palestyńskiej enklawy. Izraelski premier Benjamin Netanjahu obiecał w sobotę, że przyniesie do domu pozostałych zakładników zatrzymanych w Strefie Gazy, nie poddając się wymaganiom palestyńskiego wojowniczego ruchu Hamasu. Według niego kampania wojskowa Izraela w tej palestyńskiej enklawie osiągnęła „fazę krytyczną”, donosi TASR według AFP.
„Uważam, że możemy sprowadzić naszych zakładników do domu, nie poddając się dyktancji Hamasu” – powiedział Netanjahu w swoim pierwszym oświadczeniu po ruchu palestyńskim, który dąży do stałego końca wojny w Gazie, odrzuciło nową propozycję zawieszenia zawieszenia przez Izrael.
„Jesteśmy w krytycznej fazie kampanii i w tym momencie musimy zdobyć cierpliwość i determinację” – dodał Netanjahu.