Izrael bada eksplozje w trzech pustych autobusach w pobliżu Tel Aviv | Międzynarodowy
Niemal jednoczesna eksplozja kilku wybuchowych artefaktów podpaliła trzy autobusy w czwartek wieczorem – które były puste, na pobliskich parkingach – w izraelskim mieście Bat Yam, niedaleko Tel Awiwu. Policja bada incydent, który nie spowodował obrażeń, takich jak wielokrotny atak, coś, co istnieje niewiele precedens Północne obozy dla uchodźców, które pozostawiły dziesiątki zmarłych w ciągu miesiąca i 40 000 wysiedlonych. Lokalne media wskazują, że wiadomość wymieniona w materiałach wybuchowych w języku hebrajskim i arabskim brzmiała: „Zemsta z Tulkarem”, jedno z miast Zachodniego Brzegu, w którym penetrowały wojska izraelskie. Minister obrony Israel Katz nakazał „zwiększenie intensywności” makrooperacji.
Artiscy przystąpili do dezaktywacji dwóch innych artefaktów, które nie wybuchły w pobliskim Holonie, i badają szósty podejrzany obiekt. Szef policji okręgowej w Tel Awiwie, Jaim Sargrof, wskazał w miejscu faktów, że pięć materiałów wybuchowych jest podobnych, z stopem i elementami, takimi jak wspomniane przesłanie, które wskazują na ich opracowanie na terytoriach palestyńskich.
Jeden ze świadków, Shmuel Malka, ze służby ratunkowej utworzonej przez wolontariuszy, zapewnił izraelską telewizję publiczną, że poszedł na miejsce pierwszej eksplozji i wysłuchał drugiego „potężniejszego” do dziesiątek metrów.
Kiedy pierwsze dwa autobusy były w ogniu, kierunek firmy, który im zarządza, nakazał reszcie kierowców natychmiast zatrzymać się i sprawdzić, czy są podejrzane przedmioty. Policja śledziła już wszystkie autobusy i pociągi w okolicy. Zatrzymał także tramwaj w kierunku Tel Awiwu.
Szeroka operacja policji, armii i Secret Services dąży do podejrzanych o opuszczenie artefaktów w autobusach. Sargrof przyznał, że nie wiedzą, czy byli jeden lub więcej, i przeglądają kamery nadzoru tego obszaru. Powiedział, że agenci szukali osoby, która została schwytana, uciekająca w kierunku tramwaju, ale okazał się prostym sąsiadem Yam.
Izraelski premier Benjamín Netanjahu wydał oświadczenie, w którym potwierdza, że otrzymuje ciągłe informacje o eksplozjach i wkrótce przeprowadzi ocenę bezpieczeństwa.