Izba Loures zburzyła w tym tygodniu siedem nielegalnych domów, rodziny nie zostały jeszcze zapornione
Mieszkańcy różnych namiotów protestują w sobotę przeciwko parlamentowi przeciwko rozbiórkom i prawo do mieszkania. Loures jest jedną z gmin, które rozbijają nielegalne domy, aby zapobiec wzrostowi sąsiedztwa. W tym tygodniu zburzył siedem w strefie nachylenia. Rodziny, które tam mieszkały, nie zostały rozwiązane.
Amílcar spał od trzech nocy w domu przyjaciela, ponieważ Izba Loures zburzyła nielegalny dom, w którym mieszkał na zboczu roku temu.
„Miałem wizytę w szpitalu Beatriz ângelo, a ludzie z domu przybyli tutaj z maszynami. Poprosił kogoś. Nie wiem, czy powiedzieli im, że ludzie tu mieszkają, ale dopóki tu nie dotarłem, dostali dom poniżej ” – wyjaśnia Amílcar.
Ponownie postawił go na nogach, że nie miał sposobu, aby udać się do lepszego domu po obecnych cenach. Marlene obserwowała. Mówi, że elementy aparatu przybyły w środku rana.
„Jestem jedną z pierwszych osób, które tu przybyły i mówią„ moi panowie nikt nie jest. Wszyscy poszli do pracy. Musimy pracować, jeśli nie możemy przetrwać ” – mówi Marlene
W tym tygodniu było siedem rozebranych namiotów, które gmina liczy nielegalne domy, aby kontrolować rozwój dzielnicy i zniechęcić to, kogo chcesz zainstalować.
„Wśród dotkniętej rodziny mieszkali tutaj od września.
Marlene mówi o Engels, Sao Tomense, nauczycielu matematyki. W czasie, gdy dokonaliśmy raportu, działało, tak jak w dniu, w którym dom po raz drugi upadł budowę poniżej, rzekomo niezamieszkany.
Gmina nie zrezygnowała mieszkańców zniszczonych domów, zaprosiła ich do odwiedzenia usług społecznych, które nie mogą odpowiedzieć na wszystkie wnioski.
W tym sąsiedztwie Talude, w Loures, większość mieszkańców to imigranci z Sao Tome i Cape Verde za zgodą pobytu w Portugalii przez wizę CPLP.
Są to pracownicy, którzy zarabiają minimalne wynagrodzenie i żyją z niewielkimi warunkami, bez wody i bez światła, ponieważ nie są w stanie zapłacić dochodu.