Iran dokonuje egzekucji ostatniego Kurda skazanego za zabójstwo islamskiego duchownego w 2008 r.
Organizacja praw człowieka Iran Human Rights określiła Kurda, Kamrana Shaikha, jako więźnia politycznego.
Iran dokonał w czwartek egzekucji Kurda Kamrana Shaikha, który był ostatnim oskarżonym w sprawie o zabójstwo imama w 2008 r., według organizacji praw człowieka, które uważają proces za rażąco niesprawiedliwy, donosi TASR.
Sheikh był jednym z siedmiu członków mniejszości kurdyjskiej aresztowanych na początku 2010 r. w związku z zabójstwem imama. Zostali oni skazani na śmierć w 2018 r. za ohydną zbrodnię, oficjalnie określaną w kodeksie karnym jako „szerzenie zniszczenia na świecie”.
Egzekucje w tej sprawie rozpoczęły się w listopadzie 2023 r. Szajch został stracony w więzieniu w mieście Orumiyeh w północno-zachodnim Iranie, potwierdziły w osobnych oświadczeniach norweska organizacja Iran Human Rights (IHR) i amerykańska Human Rights Activists News Agency (HRANA).
Egzekucja była nielegalna, twierdzi organizacja praw człowieka
IHR opisała Shaikha jako więźnia politycznego, który został skazany na śmierć „na podstawie zeznań złożonych pod wpływem tortur w rażąco niesprawiedliwym procesie”. IHR twierdzi, że jego egzekucja była nielegalna zarówno w świetle prawa międzynarodowego, jak i irańskich przepisów. Organizacja praw człowieka Amnesty International również wypowiedziała się na temat zarzutów stosowania tortur podczas procesu.
Według agencji prasowej AFP, aktywiści twierdzą, że Iran stosuje karę śmierci w sposób nieproporcjonalny wobec członków mniejszości kurdyjskiej i Baloch, którzy mieszkają na zachodzie i południowym wschodzie kraju. Są to zazwyczaj wyznawcy sunnickiego odłamu islamu w kraju zdominowanym przez szyizm. Według organizacji praw człowieka, od soboty w Iranie stracono co najmniej 20 osób.