Influencerka z Acre donosi o przerażeniu i poparzeniach po wypadku z fajerwerkami w sylwestra
0
Podczas sylwestra wpływowa cyfrowa Jamila Roysal przeżyła napięty i nieoczekiwany moment podczas uroczystości. Podczas świętowania nadejścia roku 2025 odłamek fajerwerków odbił się i uderzył w jego ubranie, powodując oparzenia nóg i okolic intymnych.
„Kawałek fajerwerków pojawił się nie wiadomo skąd i dostał się pod moją sukienkę, a mój tyłek i nogi są całe pokryte kurzem” – powiedziała żartobliwie, opisując szok i ból, jaki poczuła po wypadku. Straciła nawet sukienkę, którą kochała i spędziła noc we łzach. „Wierz lub nie, ale przydarzyło mi się to, podczas sylwestra spaliłam nogi i tyłek, a nawet zgubiłam piękną sukienkę, nie zrobiłam żadnych zdjęć i nadal przepłakałam całą noc!”
Pomimo szoku i dyskomfortu Jamila była wdzięczna, że incydent nie był poważniejszy, i podzieliła się uczuciem ulgi ze swoimi zwolennikami. „Dzięki Bogu, że nie wydarzyło się najgorsze, to uczucie wdzięczności za wybawienie” – wyjawiła.
Influencerka pochodząca z Acre wykorzystała to doświadczenie, aby ostrzec przed niebezpieczeństwami związanymi z fajerwerkami, wyrażając swoją nową ostrożność wobec nich. „Teraz przysięgam, że będę się bać fajerwerków. To nie jest powód do śmiechu, chłopaki.
Obejrzyj wideo: