Indie wprowadzają ofensywę lotniczą przeciwko „infrastrukturze terrorystycznej” w Pakistanie | Międzynarodowy
Już napięte relacje między Indiami a Pakistanem osiągnęły jeden z najważniejszych momentów w ciągu ponad 20 lat. Armia indyjska rozpoczęła ofensywę lotniczą przeciwko kilku stanowiskom na terytorium pakistańskiego oraz w Kaszmirze zarządzanym przez Islamabad, gdzie według New Delhi planowano terrorystyczny atak na jego kraj w zeszłym miesiącu. Bombardowanie pozostawiło co najmniej 26 martwych, według Islamabadu, 46 rannych i kaskady krzyżowych oskarżeń między dwoma sąsiadami bronią nuklearną i konfliktem terytorialnym zakorzenionym przez prawie osiem dekad. Premier pakistański zapewnił, że jego kraj przygotowuje odpowiedź, ale nie podał więcej szczegółów.
Nueva Delhi sformułował atak w ramach operacji Sndoor, jak odwetu po, w indyjskim Kaszmirze. 26 hinduskich turystów zginęło podczas strzelania, w którym domaga się Front Ruchu, organizacja powstańcza związana z grupą zbrojną Lashkar-e-Taiba, którą Indie oskarżają o otrzymanie poparcia od Islamabadu. Pakistan zaprzecza jednak jakiegokolwiek zaangażowania.
„Indie wykazały znaczną moderację w wyborze celów i metody wykonania” – powiedział w oświadczeniu indyjski Ministerstwo Obrony. Określił również, że dziewięć obiektów wykorzystywanych jako „infrastruktura terrorystyczna” zostało zaatakowanych w Pakistanie oraz na terytorium Dżammu i Kaszmiru „okupowanego przez Pakistan”, gdzie, jak twierdzi: „Ataki terrorystyczne przeciwko Indiom zostały zaplanowane i ukierunkowane. Notatka zapewnia, że była to„ miara ”i„ nieobrociwa ”, która celowo hituj placówki wojskowe.
Pakistańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opisało napaść jako „rażącą ustawę wojenną” i potępiło, że Indie naruszyły swoją suwerenność „używając precyzyjnej broni z własnej przestrzeni powietrznej” i „kierowania pociskami przeciwko cywilom”.
Indyjski rzecznik wojskowy cytowany przez agencję Reuters powiedział, że siły indyjskie osiągnęły koszary z grup uzbrojonych Jaish-e-Mohammeda i Lashkar-e-Taiba, oba związane z wcześniejszymi agresją na terytorium Indii. Indyjska sieć CNN News-18 powiedziała, że „12 terrorystów” zmarło i że co najmniej 55 osób zostało rannych. Po bombardowaniu armia indyjska napisała w X: „Sprawiedliwość została wykonana”.
Islamabad twierdzi jednak, że było sześć bombardowanych punktów i wszystkie cywilne, w tym dwa meczety. Pakistan potwierdza, że pociski indyjskie osiągnęły trzy punkty kraju i że ich armia powaliła pięciu indyjskich bojowników, co nie wymówiło New Delhi. Pakistański rzecznik wojskowy poinformował na stacji Geo, że oprócz ośmiu zmarłych, odbywa się 35 obrażeń i dwóch zaginionych ludzi.
Napięcia wspinaczkowe wstrząsnęły fundamentami kruchego rozejmu podpisanego w 2003 r. I potwierdzone w 2021 r. Atak wykracza poza represję lotniczą wprowadzoną przez Indie w 2019 r., W indyjskim kaszmirze kontroli, aby atakować domniemane bazy powstańcze po śmierci 18 żołnierzy w URI. W przeciwieństwie do tych działań, obecna operacja sugerowała szerszą i skoordynowaną ofensywę z długimi pociskami uruchomionymi z indyjskiej przestrzeni powietrznej w celu osiągnięcia celów poza koszem Kaszmiru. W praktyce przypuszcza, że redefinicja milczącego granic, które oba kraje szanowały od czasu podpisania Alto El Fuego w 2003 r., I ożywia strach, że spirala represji zostanie wywołana z nieprzewidywalnymi konsekwencjami.
Obrazy rozpowszechnione przez telewizję Indii pokazały eksplozje, kolumny dymu i sceny paniki. Świadkowie cytowani przez Reutersa potwierdzili, że w Muzaffarabad, stolicy pakistańskiego Kaszmiru, pojawiły się cięcia światła i przelatują nad wojskowymi samolotami. Pakistan ogłosił stan wyjątkowy w prowincji Punyab i stawił szpitale na maksymalnym pogotowiu. W indyjskim Kaszmirze mieszkańcy i policja zgłosili bombardowania artyleryjskie i działalność powietrzną wzdłuż linii kontrolnej, a granica facto między dwoma krajami.
Indie zaczęły mobilizować wsparcie i uzasadniać swoje działania przeciwko kluczowym sojusznikom. Doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego, Ajit Doval, skontaktował się z sekretarzem stanu Stanów Zjednoczonych, Marco Rubio, podczas gdy inne wyższe stanowiska poinformowały swoich odpowiedników w Wielkiej Brytanii, Rosji, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, według źródeł dyplomatycznych cytowanych przez kilka agencji. Prezydent USA, Donald Trump, opisał tę sytuację jako „karę” i powiedział, że ma nadzieję, że „kończy się wkrótce”. Organizacja Narodów Zjednoczonych poprosiła obie strony „najwyższego poziomu powstrzymania”. Głównym sojusznikiem Pakistanu są Chiny, których prezydent Xi Jinping podróżuje w środę do Rosji, kluczowego partnera Indii.