Iluzja „Faz w domu”: strategia Trumpa flirtuje z samego siebie – 07/03/2025 – Deborah Bizarria
W przemówieniu ogłosił duży pakiet taryf, który dotyka i Brazylia, a nawet rywale gospodarcze, tacy jak Chiny. Oficjalnym argumentem byłoby osiągnięcie „wzajemności taryfy”, karania krajów, które rzekomo cieszyłyby się wcześniejszymi umowami. Dla niektórych pomysł brzmi atrakcyjnie w krótkim okresie. Jednak na długi czas istnieje duże szanse na inflację i spadającą konkurencyjność w amerykańskim przemyśle.
Kilka tygodni temu bawiłem się z amerykańskimi przyjaciółmi, że mieliby bezpłatną próbkę Brazylii :. W końcu my, Brazylijczycy, znamy wagę długiej historii, że wszystko czyni ją drogim i ma na sobie wzrost. Teraz wydaje się, że mogą uważnie doświadczyć tej rzeczywistości.
To nowe konto przeciąża amerykańskie rodziny, które już wywierają presję na globalny scenariusz inflacji. Jednocześnie, jako inny cel docelowy, powodując zajęcie między eksporterami i analitykami, którzy obserwują możliwe skurcze wymiany międzynarodowej.
Retoryka Trumpa wskrzesza także nacjonalizm gospodarczy, który może od różnych partnerów. Nikt nie wychodzi bez szwanku, gdy istnieje: wyższy koszt nakładów, skurcz inwestycyjny i niepewność w planowaniu produktywnym. Nie przypadkiem, w swoim przemówieniu, prezydent uniknął wspominania o szerszych konsekwencjach tego protekcjonistycznego zakrętu. Zrobił kalambur, aby obiecać, że Ameryka „ponownie dostępna”, ale obwinia poprzedniego kierownictwa o inflację, odpowiedzialną za ceny.
Debata na temat taryf nie jest nowa i została przeanalizowana w kilku badaniach. Według artykułu Ralpha Ossy opublikowanego w 2014 r. Wojny komercyjne mogą powodować skoki w stawkach ponad 10 razy powyżej idealnego, obalając globalny dobrobyt na znaczącą skalę. Wynika to z faktu, że szukając natychmiastowych zysków, narody znajdują się w spirali odwet, że hamuje handlu i podnosi koszty. Niektóre sektory wewnętrzne mogą przynieść korzyści przez krótki czas, ale większość agentów gospodarczych i konsumentów cierpi z powodu utraty konkurencyjności i wysokich cen.
Dzisiejszy świat zintegrował globalne łańcuchy, a wszelkie pęknięcia generują rozproszone skutki. Firmy zależą od importowanych nakładów w konkurencyjnych cenach w celu utrzymania produkcji. Podczas importowania importu powstaje efekt domina, który przekracza granice i znajduje odzwierciedlenie w stawkach inflacji.
W chęci obrony przemysłu krajowego Waszyngton może, bez planowania, powtórzyć błędy wcześniejszych komercyjnych konfrontacji, gdy odwet odwetowy pogarszał kryzys finansowy i opuścił konsumenta w tle. Zjawisko to ma tendencję do powtarzania się za każdym razem, gdy rządy szukają uproszczonych rozwiązań złożonych wyzwań związanych z wydajnością.
Dlatego należy zdawać sobie sprawę z ostrzeżenia podanego przez badanie OSSA: podczas podnoszenia taryf kraje często mają na celu krótkoterminowe zyski, ale ostatecznie wspierają grę, w której wszyscy wychodzą z płynnymi stratami. Jeśli celem Trumpa jest „odbudowa” Amerykanina, nie ma sensu zaufać politykom, które prowadzą do nieudanego protekcjonizmu, już widzieliśmy, jak ta strategia nie działa.
Link prezentu: Podobał ci się ten tekst? Subskrybent może wydać siedem darmowych trafień z dowolnego linku dziennie. Po prostu kliknij F Blue poniżej.