Helikopter rozbił się na dachu hotelu, pilot zginął: maszyna leciała nielegalnie!
Około 400 osób zostało ewakuowanych w poniedziałek z hotelu Double Tree w Cairns, położonego w północno-wschodnim australijskim stanie Queensland, po tym jak wczesnym rankiem na jego dachu rozbił się helikopter, powodując pożar. W katastrofie zginął jego pilot, podały AFP i telewizja ABC News. Incydent miał miejsce około 01:50 czasu lokalnego.
Nie było żadnych obrażeń u osób na ziemi, ale dwie osoby postronne – mężczyzna po osiemdziesiątce i kobieta po siedemdziesiątce – zostały przewiezione do szpitala w stanie stabilnym. Pilot był jedynym pasażerem helikoptera. Na miejsce katastrofy wysłano zespół ekspertów z Australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu (ATSB).
Śmigłowiec należał do firmy czarterowej Nautilus Aviation. Firma stwierdziła w oświadczeniu, że użycie śmigłowca było nieautoryzowane i współpracuje z policją Queensland, ATSB i innymi organami w celu zbadania katastrofy. Miasto portowe Cairns liczy około 140 000 mieszkańców. Jest popularnym ośrodkiem turystycznym i bramą do Wielkiej Rafy Koralowej.