Guardiola planuje powrót City: „Musimy zaczynać od zera”

Po raz kolejny Pep Guardiola publicznie opowiedział o kryzysie, z jakim boryka się Manchester City, który w ostatnich jedenastu meczach przegrał osiem, zremisował dwa i wygrał tylko jeden. Trener w swoim ostatnim przemówieniu wziął na siebie winę i stwierdził, że „nie jest wystarczająco dobry”.

Teraz wydaje się, że hiszpański trener przyjął nieco bardziej optymistyczne stanowisko, ubolewając nad kontuzjami, ale widząc światełko w tunelu. Zamiast krytykować sytuację, wolał skupić się na przyszłości i sposobach jej rozwiązania.

„Musimy zacząć od zera. Jako trener przechodziłem trudne chwile, ale zawsze udawało nam się zmienić dynamikę. Teraz będzie nas to kosztować więcej. Musimy wygrać. Bez względu na to, jakie mamy problemy, musimy to zrobić i nie robimy tego. Wiem, że gdy tylko osiągniemy dobry wynik i cały zespół będzie dostępny, znowu będziemy sobą. Chcę po prostu mieć wszystkich zawodników, cały skład” – skomentował.

Niska faza, której doświadcza klub, została wzmocniona kontuzją Rúbena Diasa. Teraz obrońca musi pauzować przez około miesiąc.

„Dias będzie pauzował przez trzy lub cztery tygodnie. Ma problemy z mięśniami, coś poczuł po 75 minutach gry przeciwko United. Jest silny i nadal gra na boisku, ale teraz doznał kontuzji” – poinformował Guardiola.

Następną szansę zespołu na złagodzenie kary będzie w najbliższą sobotę (21.01) podczas meczu z Aston Villą na stadionie Villa Park. Obecnie klub zajmuje piąte miejsce w Premier League z 27 punktami, do lidera brakuje dziewięciu punktów.