Greckie wyspy Santorini i Krety uderzają w trzęsienie ziemi o wielkości 6.1
Wyspy greckie uderzyły w silne trzęsienie ziemi, odczuwano także na Cyprze i Peloponezie. Ostrzeżenie Tsunami było zapobiegawcze, ale sytuacja uspokoiła się bez konsekwencji.
Wybrzeże greckich wysp Krety i Santorini w czwartek trafiło do trzęsienia ziemi o wielkości 6.1, ogłoszonym przez US Geological Institute (USGS). Nie odnotowano natychmiastowych obrażeń ani szkód. Według doniesień AFP, DPA i AP, TASR informuje o tym.
Według USGS trzęsienie ziemi miało 82 kilometry na północny wschód od stolicy Krety w Iraklionie, na głębokości 68 kilometrów.
Szoki były znacznie odczuwalne na wyspach na całym Morzu Morza Egejskiego. Według greckiego dziennika trzęsienie ziemi odczuwało również na półwyspie Peloponeza, Cyklad, a nawet na Cyprze. Jednak prowadzenie greckiego instytutu geodynamicznego powiedział, że nie ma już wstrząsów.
DPA informuje, że greckie biuro zarządzania departamentem wydało ostrzeżenie o tsunami jako środku ostrożności i wysłała ostrzegawcze SMS -a do osób w dotkniętym obszarze. Jak zauważyła agencja, tsunami nie wystąpiło.
Na popularny obszar wpłynął kilka wstrząsów w ostatnich miesiącach, które tymczasowo zamknęły szkoły na Santorini i sąsiednich wyspach.
Tysiące trzęsień ziemi, z głównie niskimi wielkościami, odnotowano od końca stycznia między wyspami Santorini, Amorgos, iOS i Anafi w cykladerowanym archipelagu na południowym wschodzie z greckiego kontynentu.
Ostatnie szok miał miejsce zaledwie kilka dni po serii mniejszych trzęsień ziemi, które uderzyły w północną część wyspy Eubo. Morze Egejskie, położone na interfejsie afrykańskich i anatolijskich płyt tektonicznych, często wpływają trzęsienia ziemi.
Jednak według ekspertów region ten nie doświadczył zjawiska o takiej intensywności od początku pomiarów w 1964 r., Pisze AFP.