Gintautas Paluckas: dla mnie Vilija wciąż jest najlepszy, ale nie będę drugi – będę pierwszy Gintautas
Zapewnił, że choć Vilija Blinkevičiūtė, która odmówiła objęcia stanowiska szefa rządu, była „najlepsza”, to on nie zamierza być „drugą Viliją”.
„Po pierwsze, Socjaldemokraci to ogromny, potężny zespół i chcemy podziękować Viliji za jej przywództwo.
Jest niesamowitą liderką i towarzyszką. (…) Przede wszystkim czuję ogromną odpowiedzialność, która spoczywa na barkach każdego kandydata na premiera, ponieważ mieszkańcy Litwy czekają na rozwiązania, które poprawią ich życie, rozwiążą ich problemy i te kwestie będą musiały być skoordynowane z koalicją rządzącą, którą wkrótce utworzymy” – powiedział Paluckas dziennikarzom po posiedzeniu prezydium LSDP w środę.
„Zamierzamy przywrócić kulturę dialogu do litewskiego systemu politycznego, której bardzo brakowało w rządzie w ciągu ostatnich czterech lat” – powiedział.
„Dla mnie Vilija jest najlepsza, ale nie będę drugą Viliją, będę pierwszym Gintautasem” – powiedział polityk zapytany o decyzję pani Blinkevičiūtė o rezygnacji ze stanowiska premiera.
Pałucki zapewnił, że wiadomość o niechęci Blinkevičiūtė do objęcia stanowiska premiera została usłyszana na posiedzeniu prezydium w środę, ale że dała ona dużo energii, aby zainspirować społeczeństwo propozycjami LSDP na wybory.
„Vilija Blinkevičiūtė poświęciła wiele godzin, ogromne siły, emocjonalne i fizyczne, aby przedstawić opinii publicznej propozycje i program Socjaldemokratów, aby zainspirować nas wszystkich do niesienia tego przesłania w tych wyborach” – powiedział przedstawiciel LSDP.
„Dziś w prezydium usłyszeliśmy to przesłanie od Viliji Blinkevičiūtė”, powiedział.
Zapytany, jak wyborcy mogą zareagować na decyzję pani Blinkevičiūtė, by nie zostać szefową rządu, po tym jak kilka tygodni temu wypowiadała się w zupełnie inny sposób, zauważył, że ludzie ocenią wszystko na podstawie wyników nowego gabinetu ministrów. Nie odniósł się również do braku silnego osobistego poparcia wśród wyborców socjaldemokratów.
„Nawet w Utenie, w jednomandatowych, poparcie dla partii i dla mnie w rankingu jest ogromne. Jednak wybory w wyborach jednomandatowych są specyficzne, ludzie chcą swoich, którzy tu mieszkają, ja nie jestem z Uteny, nie mieszkam tam” – twierdził Paluckas.
„Nie cofniemy się, socjaldemokraci bardzo się zmienili w ciągu ostatnich ośmiu lat i to jest część ogromnego poparcia społecznego”, powiedział.
Nie rozpamiętuje swoich przekonań z przeszłości: „patrzymy w przyszłość
G. Paluckas nie uważa, że jego przeszłe przekonania mogą mieć na niego negatywny wpływ. Powiedział, że przeszłości nie można zmienić, ale trzeba „patrzeć w przyszłość”.
„Nie zmienimy przeszłości, ale patrzymy w przyszłość. I możemy stworzyć świetlaną przyszłość dla narodu litewskiego” – powiedział polityk.
O nominacjach politycznych będą decydować poszczególne partie
Wreszcie, zapytany o to, kto zdecyduje o przyszłej koalicji rządzącej i gabinecie ministrów, socjaldemokrata zapewnił, że rząd zostanie utworzony zgodnie z prawem, a o nominacjach politycznych zadecyduje każda partia w koalicji rządzącej.
„Koalicje i rząd są tworzone zgodnie z prawem – o nominacjach politycznych, stanowiskach politycznych z pewnością zadecyduje każda partia – socjaldemokraci i ewentualni inni partnerzy koalicyjni.
Jednak proces tworzenia rządu jest określony w konstytucji, ustawie o rządzie i innych aktach prawnych”, powiedział Paluckas.
Wśród spekulacji, czy Vilija Blinkevičiūtė, przewodnicząca zwycięskiej w wyborach Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP), obejmie rolę szefa przyszłego rządu, w środę wieczorem polityk ogłosiła, że nie zamierza objąć stanowiska premiera.
Socjaldemokratka nie zamierza również pracować w Sejmie – V. Blinkevičiūtė planuje kontynuować swoją czwartą kadencję w Parlamencie Europejskim (PE).
„Jestem przekonana, że trudno byłoby pracować premierowi, który ma prawie 65 lat, ponieważ jestem emerytką i przez cały okres wyborów oceniałam, jak odpowiedzialna byłaby to praca, jak bardzo wymaga zdrowia i siły.
Muszę podejmować decyzje, które powodują, że rząd funkcjonuje i nigdy nie miałem chęci objęcia urzędu dla samego objęcia urzędu. (…) Przede wszystkim wzięłam pod uwagę mój wiek i stan zdrowia” – podkreśliła, dodając, że na stanowisko premiera proponowany jest G. Paluckas, zastępca V. Blinkevičiūtė.