Gdzie wrzucić kości kurczaka? Większość ludzi rozumie to źle
Czesi uwielbiają kurczaka. Jest tani, smaczny i można go przygotować na wiele sposobów. Ale co z kośćmi?
Według statystyk przeciętny Czech zjada 29 kilogramów mięsa rocznie, czyli o pięć kilogramów więcej niż w 2010 roku. „W przeszłości jedzono dużo wołowiny, ale ponieważ stała się droższa, jej spożycie również spadło” – mówi ekspert, zastanawiając się nad apetytem Czechów: „Teraz najpopularniejszym jest wieprzowina, która wciąż jest w przystępnej cenie. Na drugim miejscu znajduje się drób, a na trzecim miejscu znajduje się wołowina i cielęcina.
Autor filmu, Pavel Berky, pokaże Ci, jak wykorzystać pieczone kości do przygotowania bulionu. Więcej na kanale YouTube.com.
Źródło: YouTube
Kurczak prowadzi…
Mięso drobiowe staje się coraz bardziej popularne. Nie żeby było to coś nie do pobicia, ale większość sieci przecenia kurczaki i wiele osób z tego korzysta. „Zawsze kupuję całego kurczaka. Porcjuję w domu i już planuję całe menu. Zwykle piekę uda, piersi wykorzystuję do dań chińskich, a skrzydełka smażę jako przystawkę. Na koniec robię doskonały rosół ze szkieletu. A to wszystko za jedyne sto czy sto dwadzieścia koron. No cóż, nie kupuj tego” – mówi nasza czytelniczka Jana z Pilzna.
Lunch i kolacja raz lub dwa razy
Wielką zaletą kurczaka jest to, że jest lekki, zdrowy i można go przygotować dość szybko. „Możesz to ugotować, dusić, piec lub smażyć i zawsze jest pyszne. Poza tym, jeśli włożysz to do piekarnika, to dosłownie nie masz nic do roboty” – mówi czytelniczka Jana, dodając, że nigdy nie może pozwolić sobie na mięso z kurczaka. No cóż, mięso jakoś się zjada, ale wtedy pojawia się pytanie: a co z kośćmi?
Kości nie nadają się do kompostu
Niektórzy ludzie wrzucają do kompostu mniejsze ości z kurczaka lub ryby. Czy jesteś wśród nich? W takim razie na pewno popełniasz błąd. „W kompostowniku nie wytworzyła się odpowiednia temperatura, która mogłaby zniszczyć chorobotwórcze zarazki z resztek mięsa. W końcu taki kurczak, który został z lunchu, oznaczałby dla ciebie więcej kłopotów niż pożytku – mówi ekspert.
Uważaj na fast foody
Według higienistek przewagę mają ci, którzy mają w domu zwierzęta. „Wystarczy kot lub pies, dla którego dojadanie resztek mięsa z kością może być po części zabawą” – dodaje ekspert. Właściciele zwierząt, a nawet lekarze weterynarii nie są zbyt entuzjastycznie nastawieni do takiego rozwiązania. Dlaczego? „Kości kurczaka poddane obróbce cieplnej są bardziej kruche i szybciej się łamią. Dlatego dla niektórych zwierząt mogą one stanowić duże zagrożenie dla zdrowia” – mówi lekarz weterynarii, dodając, że np. psy z „krótkim pyskiem”, takie jak mops, buldog francuski czy bokser, w ogóle nie powinny brać udziału w takich „finiszach”. .
Ze szkieletem w śmieciach
Dlatego jeśli dajesz zwierzęciu kości do jedzenia, powinieneś mieć nad tym kontrolę – tak, aby Twój pupil nie połknął kości lub w inny sposób nie zrobił sobie krzywdy. Najlepszym rozwiązaniem jest obrócenie kości, resztek mięsa i wyrzucenie szkieletu do kosza.
Źródła: www.umimeporadit.cz, www.zwireplus.cz