Ostatnie posty

Gabriel Cotabiță zmarł. Piosenkarz niedawno skończył 69 lat

Piosenkarz Gabriel Cotabiță zmarł w sobotę, ogłosił kompozytor i instrumentalista Ionel Tudor, dyrygent Big Band Radio.

„Odeszłaś, Gabi, pozostawiając rumuńską muzykę pop bez jednego z jej największych i najbardziej osobistych głosów! Byliśmy nie tylko współpracownikami, ale przyjaciółmi od młodości! Wydaliśmy razem piosenki, które zachwyciły całe pokolenia słuchaczy („Noapte albastră”, „Te rog, domnișoară, não pleca”, „Et va mai trece-o noapte”, „Viața e un cazino”, „Să ne spunem adio”, „Poate ca da, poate ca nu” itd)! Razem z Joey de Alvaré wydaliśmy pierwszą płytę w Rumunii! Zrobiliśmy razem piękne rzeczy, rzeczy, których nigdy nie można zapomnieć! Dzieliliśmy razem wiele chwil naszego życia i kariery! … Zawsze będziemy mieć Cię w naszych sercach! Niech Bóg spoczywa w pokoju i świetle!”, podzielił się maestro Ionel Tudor zaledwie kilka minut temu na swojej stronie w mediach społecznościowych.

Adrian Enache powiedział Digi24, że nie wiedział, że Gabriel Cotabiță miał problemy zdrowotne.

Premier Marcel Ciolacu i przewodniczący Senatu Nicolae Ciucă napisali na Facebooku hołd dla artysty.

Cezar Ouatu również wysłał wiadomość pożegnalną.

„To jedna z tych chwil, które zostaną w mojej pamięci na całe życie. Dziękuję. Co za uczucia, emocje i łzy szczęścia!!! Niech Bóg spoczywa w pokoju, Gabrielu Cotabiță”, podzielił się również Cezar Ouatu.

„Nie wiem, jaki jest dzisiaj dzień, ale już jest bardzo ciężko. Po Mariusie Bațu dowiedziałem się, że Gabriel Cotabiță zmarł. Niewiarygodne! Całe dzieciństwo śpiewałem jego piosenki. Całe dzieciństwo próbowałem go naśladować. Całe moje dzieciństwo… Bezpiecznej podróży, Maestro”, napisał Alin Dincă, główny wokalista Trooper.

Gabriel Cotabiță – piosenkarz, kompozytor, prezenter, producent muzyczny i telewizyjny – urodził się 1 listopada 1955 r. w Craiovej. Studiował grę na gitarze w Craiova Folk Art School (1967-1969) i zadebiutował w 1975 roku z zespołem Redivivus.

Był głównym wokalistą zespołu VH2 i członkiem znanej grupy rockowej Holograf w latach 80-tych.

„Mój pierwszy udział w Mamaia miał miejsce w 1986 roku, z piosenką 'Chemarea pământului’, skomponowaną przez Ionela Tudora, z tekstem Andreei Andrei. Bez nagrody, ale… trzęsienie ziemi. Wezwałem ziemię! (31 sierpnia 1986 r. miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 7,1 w skali Richtera, z epicentrum w górach Vrancei – przyp. red.) W następnym roku, 1987, wziąłem udział z piosenką „Stea a vieții, Terra” – również skomponowaną przez Ionela Tudora, z tekstem Andreei Andrei, która również została nagrodzona. W 1988 r. zdobyłem trofeum Mamaia za piosenkę „Dă-mi o șansă” z muzyką Cornela Fugaru, a w 1989 r. piosenka „Trepte spre albastru” została laureatem, a ja również wystąpiłem z recitalem. Rok później, w 1990 roku, zdobyliśmy trofeum z „Ave Maria” Cornela Fugaru i 3. miejsce z „Boję się mieć nadzieję” George’a Natsisa. Miałem też recital z Chrisem Carterem z Anglii” – wyznał artysta w wywiadzie dla AGERPRES w 2019 roku.

W trakcie swojej kariery Gabriel Cotabita wydał kilka albumów, w tym „Formatii rock 5” (z zespołem Redivivus, album zbiorowy), „Holograf 1” (z zespołem Holograf), „Blue Night”, „We remain people”, „First Love and Last”, „In fiecare zi mi-e dor de tine” (z Mariną Florea), „Prizoner”, „Viata e un cazino”, „Greatest Hits” (z VH2), „Daca n-ai iubi” (z VH2), „Farame de tandrete”, „2” (z VH2) i „25 de ani de nopti albastre – Best of Gabriel Cotabita”.

W dniu 8 maja 2015 r. Gabriel Cotabita doznał zatrzymania krążenia i oddechu na siłowni. Następnie nosił automatyczny defibrylator, aby zapobiec zaburzeniom pracy serca, pisze news.ro.

Corina Chiriac powiedziała, że Gabriel Cotabiță był przykładem nadziei, wracając z krawędzi śmierci kilka lat temu.

„Przesyłam moje najgłębsze kondolencje jego mamie i żonie. Chociaż wiedziałem, że cierpi i jest w złym stanie zdrowia, nie chciałem wierzyć, że właśnie teraz się rozstaniemy. Zadzwoniłem do niego w jego urodziny, Skorpion jak ja, a on nie odebrał telefonu. Pomyślałam, że kiedyś do mnie zadzwoni. Jest mi niezmiernie przykro, ale chciałbym podkreślić, że celebryta Gabriel Cotabiță powinien pomóc nam wszystkim uwierzyć, że wraz z jego powrotem z martwych, nie ma śmierci. Życzę mu spokojnej i łagodnej drogi do Bożego światła”, powiedziała Corina Chiriac w wywiadzie dla Romania TV, cytowanym przez .

Artystka powiedziała, że żałuje zniknięcia Gabriela Cotabiță.

„Powiedział mi, że źle się czuje. Leki, które pomagały mu żyć, jednocześnie obciążały go zdrowotnie. Nie był szczęśliwy, chciałby znowu wyjść na scenę, porozmawiać, był wesołym człowiekiem, opowiadaliśmy sobie dowcipy. Jestem przygnębiona tą wiadomością, ponieważ chociaż wiedziałam, że czuje się źle… wszyscy czujemy się źle, ale nie spodziewasz się, że natychmiast stracisz swojego wieloletniego kolegę”, dodała Corina Chiriac.

Był dwukrotnie żonaty i miał trzy córki.

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.