Ostatnie posty

FOTO Zakrwawiony Kiska ostrzega Słowaków: nie ryzykujcie! Mała chwila

Były prezydent Andrej Kiska wykorzystuje ładną pogodę do uprawiania sportu. We wtorek również wsiadł na rower, ale jazda zakończyła się straszliwą kontuzją. „Proszę, zakładaj kask! To prawdopodobnie uratowało mi życie po raz drugi„, napisał były prezydent. Zaapelował do Słowaków w listopadzie, kiedy został uderzony w głowę gałęzią.

Kask ochronił go i tym razem, bez niego byłoby znacznie gorzej. Polityk opisał to, co wydarzyło się na portalu społecznościowym. „Prosty zjazd po szutrowej, prostej drodze. Na środku jest pas trawy. I kiedy zjeżdżam z jednej ścieżki na drugą, rower ślizga się i lecę głową prosto w zbocze. Moje ramiona nie są w stanie utrzymać ciała, a głowa wbija się w zbocze. Uczucie bezradności, zaskoczenia i bolesne milisekundy oczekiwania na to, jak moje, już nie najmłodsze ciało, poradzi sobie z tym wszystkim. Na szczęście się udało”. wyjaśnił.

Na swoim profilu zamieścił również zdjęcie, które można znaleźć w galerii. „Zmartwiony, zakrwawiony, ale szczęśliwy, że nic poważnego się nie stało, mogłem poradzić sobie tylko z jedną rzeczą: Dziękuję, Boże. I wielkie dzięki również dla kasku, który przyjął na siebie całe uderzenie. Gdybym go nie miał, nie wiem, czy pisałbym dziś ten post”. dodał. „Wciąż spotykam ludzi na rowerach bez kasków. Proszę, nie ryzykujcie. Można też jeździć ostrożnie, ale wystarczy mały, malutki moment” – powiedział Kiska entuzjastom jazdy na rowerze.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.