Florydzie zagraża kolejny huragan, który ma uderzyć w przyszłym tygodniu
Milton znajduje się obecnie u wybrzeży Meksyku.
Mieszkańcy amerykańskiego stanu Floryda zostali w niedzielę ostrzeżeni, że burza tropikalna Milton może szybko przekształcić się w potężny huragan i uderzyć w obszary Zatoki Meksykańskiej, które zostały niedawno zniszczone przez huragan Helene w połowie przyszłego tygodnia. Zostało to zgłoszone przez agencję informacyjną AP, donosi TASR.
Milton znajduje się obecnie u wybrzeży Meksyku. Porusza się powoli, ale oczekuje się, że szybko się wzmocni, poinformowało Narodowe Centrum Huraganów (NHC) w Miami.
Chociaż modele pogodowe do tej pory pokazują różne prognozy, najbardziej prawdopodobna trasa sugeruje, że Milton może wylądować w środę na północ od Zatoki Tampa i pozostać huraganem, dopóki nie przejdzie przez środkową Florydę nad Oceanem Atlantyckim. W dużej mierze ominąłby inne południowo-zachodnie stany USA, w których huragan Helene spowodował rozległe szkody. W niedzielę liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 230.
Gubernator Florydy Ron DeSantis podkreślił w niedzielę, że najwyraźniej nie ma scenariusza, w którym Milton nie uderzyłby mocno w jego stan. Powiedział, że mieszkańcy mają kilka dni na przygotowanie się, powinni spodziewać się większej liczby przerw w dostawie prądu, zaopatrzyć się w żywność i wodę na tydzień i być gotowi na ewakuacje. Według urzędników stanowych mogą one być najbardziej rozpowszechnione na Florydzie od 2017 roku.