Filipiny oskarżają Chiny o nieuzasadniony atak na wietnamskich rybaków
Wietnam poparł oskarżenia i potępił chiński atak na rybaków.
Filipiny oskarżyły w piątek Chiny o nielegalne atakowanie wietnamskich rybaków na spornych wodach Morza Południowochińskiego. Poparły one Wietnam, który oskarżył Pekin o zaatakowanie rybaków na początku tego tygodnia, donosi TASR, według Reutersa.
Chińskie siły pobiły dziesięciu wietnamskich rybaków
Wietnam poinformował, że chińskie siły zbrojne pobiły w niedzielę dziesięciu wietnamskich rybaków, którzy łowili ryby w pobliżu Wysp Paracelskich. Wyspy te znajdują się pomiędzy wybrzeżami Wietnamu, Chin i Filipin. Są one kontrolowane przez Chiny, ale roszczenia do nich zgłasza również rząd wietnamski. Pekin powiedział we wtorek, że rybacy nielegalnie łowili na tym obszarze i że podjął kroki, aby im to uniemożliwić.
Filipiński doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Eduardo Ano powiedział w piątek, że jego kraj popiera Wietnam i potępia „haniebny czyn” Chin. „Takie użycie siły przeciwko cywilom jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, a także podstawowej ludzkiej przyzwoitości” – powiedział Ano w oświadczeniu.
Reuters zauważa, że Filipiny i Wietnam również toczą spór o wyspy na Morzu Południowochińskim. W sierpniu oba kraje zgodziły się jednak na ściślejszą współpracę i pokojowe rozwiązanie sporów. Ich straż przybrzeżna przeprowadziła również pierwsze wspólne ćwiczenia.
Pekin rości sobie pretensje do niemal całego Morza Południowochińskiego, w tym obszarów, do których pretensje zgłaszają Filipiny, Brunei, Malezja i Wietnam. Odcinki szlaku wodnego, przez które rocznie przepływają towary o wartości trzech bilionów dolarów, są uważane za bogate w złoża ropy i gazu. Są one również ważne dla rybołówstwa.
W 2016 r. Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze orzekł, że roszczenia Chin do Morza Południowochińskiego nie mają podstaw w prawie międzynarodowym. Pekin odrzuca to orzeczenie.
W ciągu tego roku konflikty między Filipinami a Chinami na Morzu Południowochińskim eskalowały. Pekin obstaje przy swoich roszczeniach i zachowuje się coraz bardziej asertywnie. Filipiny odrzucają jego roszczenia i nadal łowią ryby oraz zaopatrują swój personel wojskowy na dwóch spornych mieliznach.