Felipe VI nie weźmie udziału w ceremonii otwarcia pięćdziesiątej rocznicy śmierci Franco „ze względów porządkowych” | Hiszpania
Ani Felipe VI, ani Alberto Núñez Feijóo nie będą obecni, w tym roku przypada pół wieku. Król został zaproszony przez La Moncloa na to uroczyste wydarzenie, które odbędzie się w południe w audytorium Muzeum Reina w Madrycie, ale według źródeł La Moncloa nie będzie w nim obecny „ze względów porządku obrad”. Ze swojej strony lider PP odrzucił zaproszenie po zapewnieniu, że decyzja Pedro Sáncheza o upamiętnieniu śmierci dyktatora dzieli hiszpańskie społeczeństwo.
Nieobecność króla wywołała dyskomfort w mediach PSOE, gdzie została zinterpretowana jako gest La Zarzueli, aby nie przeszkadzać PP i Voxowi. Prezydent rządu i Felipe VI „mieli okazję omówić w tym tygodniu te inne kwestie i byli w stanie potwierdzić swoją zgodność w tym względzie” – podają źródła La Moncloa. Według tych samych źródeł Felipe VI „włączy się w inicjatywę rocznicową, uczestnicząc w kilku zaplanowanych wydarzeniach, takich jak wizyta instytucjonalna w nazistowskich obozach koncentracyjnych Auschwitz (Polska) i Mauthausen (Austria). Pierwszą uwolniono 27 stycznia 1954 r., a drugą, w której przetrzymywano 7500 hiszpańskich republikanów, 5 maja tego samego roku. Ponadto król wziął udział w „wydarzeniu, które upamiętni ważną rolę monarchii w okresie przejściowym”, według źródeł La Moncloa, które nie wspomniały o Juanie Carlosie I.
. `