Ostatnie posty

Feldek opowiedziała o nagłej śmierci męża: Obudziłam się rano i… Jej słowa sprawiają, że serce się ściska

Aktorka i piosenkarka Katarína Šimurka Feldeková (46) przeżywa ogromny smutek. W niedzielne popołudnie ogłosiła na Facebooku bolesną wiadomość o śmierci swojego męża Richarda Šimurki. Zdruzgotana wdowa opisała ostatnie chwile słynnego muzyka dla

„Risko gra dla nas, niestety, z nieba. Odleciał dziś rano. Już nigdy nie będzie sprawiał kłopotów. Dziękuję za każdą sekundę spędzoną z nim. Dziękuję, Rishko, za poświęcenie się, by mnie poślubić. Nigdy nie przestanę cię kochać”. napisała Katarina na portalu społecznościowym. Byli małżeństwem od trzech lat, ale znali się dłużej. Po dziesięciu latach randkowania ceremonia ślubna odbyła się w maju 2021 r. na dziedzińcu bratysławskiego Pałacu Zichy w obecności 30 gości weselnych. Para pojawiła się w białych skafandrach kosmicznych na tle COVID.

Choć muzyka nękały problemy zdrowotne, jego śmierć była nagła i niespodziewana. „Czas Rishko po prostu się skończył. Miał nadciśnienie, jego serce nagle zawiodło. Zasnął i już się nie obudził, prawdopodobnie miał bardzo miłą śmierć. Cieszę się, że się nie martwi i że już nigdy nie będzie się martwił, nic go już nie boli. Jest teraz w niebie ze swoim tatą, psem i tymi, których kochał i których już tu nie ma” – powiedziała w dniu śmierci swojej połówki.

„Rishko od lat miał problemy z wysokim ciśnieniem krwi. Brał leki, nie wiem co mogło się stać, może zapomniał ich wziąć. Nie znam przyczyny, będę wiedział więcej w poniedziałek. Sanitariusze powiedzieli mi, że jego serce zawiodło. Jego czas dobiegł końca. Nie możemy zrobić nic innego, jak zaakceptować to takim, jakie jest” – powiedział Feldek.

Jak sama mówi, musi pogodzić się ze stratą męża. „To bardzo smutne, ale życie toczy się dalej. Nic nie da się zrobić. Możemy tylko pamiętać, jakim był genialnym człowiekiem. Riško był utalentowany, pracowity, był dobrym nauczycielem, niezastąpionym muzykiem, wspaniałym przyjacielem, mężem. Nigdy w życiu nie spotkam takiego człowieka, ale cieszę się, że było mi dane go poznać. Będzie mi go bardzo brakowało, ale nie mogę być samolubna tylko dlatego, że chcę go tutaj. Nie mogę płakać i załamywać się. Trzeba przyjąć, że każdy z nas na świecie będzie tego doświadczał. Takie jest życie. Ktokolwiek się rodzi, musi kiedyś odejść” – dodała z westchnieniem.

Opisała swojego męża jako najwspanialszą osobę, jaką mogła spotkać w swoim życiu. „Jestem wdzięczna, że mogłam z nim być, że wziął mnie za żonę. Moja rodzina go kochała. W maju minęły trzy lata od naszego ślubu, a w marcu 2025 roku minie 14 lat odkąd jesteśmy razem. Ale znamy się dłużej, odkąd skończyłam 14 lat” – wspomina Kate. Mimo to udało im się odwiedzić jej rodziców w sobotę, a Richard opowiadał im dowcipy. „Śmialiśmy się, słuchaliśmy Louisa Armstronga. Rishko zostawił mnie na dobre dziś rano. Obudziłem się dziś rano i jego dusza odeszła. Nieważne, spotkamy się ponownie, zagramy razem,” zwierzył się artysta.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.