Estonia i Litwa krytykują Mongolię za ignorowanie nakazu aresztowania Putina podczas jego wizyty
Estonia i Litwa, jedne z najbardziej zagorzałych zwolenników Ukrainy w wojnie rozpętanej przez Rosję, skrytykowały we wtorek Mongolię za goszczenie prezydenta Rosji Władimira Putina pomimo międzynarodowego nakazu aresztowania, donosi TASR.
„Fakt, że rząd Mongolii zdecydował się rozwinąć czerwony dywan (dla Putina) zamiast go aresztować, zdecydowanie podważa Międzynarodowy Trybunał Karny i międzynarodowy system prawny” – powiedział estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna. Zaznaczył również, że „Mongolia miała historyczną szansę przyczynienia się do zakończenia wojny w Ukrainie”, ale ją zmarnowała.
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis nazwał decyzję mongolskiego rządu o zignorowaniu nakazu aresztowania Putina przez MTK niedopuszczalną.
„To przykład kolejnego pęknięcia w systemie opartym na prawie międzynarodowym” – powiedział szef litewskiej dyplomacji, dodając, że Litwa przekazała również swoje niezadowolenie przedstawicielom rządu Mongolii.
Minister Landsbergis dodał, że kraje nordyckie i bałtyckie koordynują wspólne oświadczenie w tej sprawie w ramach UE. „Presja ze strony opinii publicznej i społeczności międzynarodowej jest jedynym środkiem prowadzącym do naprawy sytuacji” – powiedział Landsbergis.
W marcu ubiegłego roku Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał międzynarodowy nakaz aresztowania zarówno Putina, jak i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej. Według MTK istnieją uzasadnione podstawy, by sądzić, że oboje są odpowiedzialni za nielegalną deportację ludności, w tym dzieci, z okupowanych obszarów Ukrainy do Rosji, co jest uważane za zbrodnię wojenną. Nakaz aresztowania oznacza, że Putin powinien zostać aresztowany w każdym kraju, który uzna orzeczenia MTK.
Aresztowanie Putina w 2023 r., w którym Putin planował wziąć udział w szczycie BRICS. Ostatecznie zrezygnował z wizyty i był reprezentowany na spotkaniu przez ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.
Mongolia jest pierwszym krajem uznającym jurysdykcję MTK, który Putin odwiedził od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jako sygnatariusz Statutu Rzymskiego, który ustanowił MTK, Mongolia powinna przestrzegać nakazu aresztowania wydanego przez MTK. Jednak Kreml powiedział w piątek, że nie obawia się aresztowania Putina podczas jego wizyty.
Ukraina bardzo negatywnie zareagowała na podróż Putina do Mongolii, ostrzegając tamtejszych przywódców, że nie wykonując nakazu aresztowania wydanego przez MTK, ponosi część odpowiedzialności za zbrodnie wojenne rosyjskiego prezydenta.
List otwarty wzywający rząd Mongolii do zatrzymania rosyjskiego prezydenta został podpisany przez ponad 50 Rosjan żyjących na przymusowym wygnaniu. Wśród nich jest były więzień, polityk i felietonista Władimir Kara-Murza, który został zwolniony z więzienia przez Rosję w ramach ostatniej największej wymiany więźniów między Wschodem a Zachodem od czasów zimnej wojny.
Rosja nie uznaje jurysdykcji MTK, przypomniała strona internetowa LRT.