Ostatnie posty

Edmundas Jakilaitis: chcemy, aby ludzie zrozumieli, że Litwa jest obronna i prawie wszystko jest w naszych rękach

Ma nadzieję, że opinia publiczna, która to zrozumie, pomoże przekonać polityków do podjęcia działań.

„Mamy nadzieję, że te informacje najpierw dotrą do opinii publicznej. Jest to oczywiste, ponieważ ludzie muszą zobaczyć, muszą zrozumieć, że Litwa jest broniona i że wszystko jest w dużej mierze w naszych rękach.

Jest to rodzaj narzędzia nacisku na przywódców politycznych, aby reagowali na ważne informacje od najlepszych światowych ekspertów” – powiedział Jakilaitis dziennikarzom w czwartek.

Jonas Tamulis, jeden z autorów badania i sygnatariusz Aktu Niepodległości, uważa, że decydenci są świadomi znaczenia wyników badania.

Według niego pierwsi politycy, którzy dowiedzieli się o badaniu, nie zadawali pytania „czy jest to konieczne”, ale „jak to zrobić”.

„Nie jestem zły w tej kwestii. Po raz pierwszy przedstawiliśmy ten projekt prawie miesiąc temu.

Zebraliśmy trzy osoby ze wszystkich głównych partii, wojska, ministerstwa, prezydentury, była nawet część prasy.

Spotkanie nie było publiczne, a informacje nigdy nie wyciekły. To wyraźnie pokazuje, że politycy rozumieją, z czym mamy do czynienia i jak ważna jest ta sprawa” – powiedział Tamulis.

„Nie słyszałem żadnych innych pytań w dyskusji – chodziło o kwotę pieniędzy, najlepsze sposoby na zdobycie funduszy. Nie było innych tematów – decydenci mają pojęcie, gdzie jesteśmy i co robimy” – dodał.

Tomas Kučinskas, przedsiębiorca i jeden z autorów badania, podkreślił rolę mediów w rozpowszechnianiu wiadomości wśród społeczeństwa.

Według niego, jeśli wiadomość o zdolności Litwy do obrony dotrze do ludności, jej strach przed wojną nie będzie tak silny.

„Rola mediów jest bardzo ważna. (…) Media muszą przekazać społeczeństwu wiadomość, że musimy to zrobić i tylko wtedy będziemy spokojni, że nic nam się nie stanie na Litwie” – powiedział.

W czwartek Litewskie Forum Biznesu po raz pierwszy przedstawiło analizę siły obronnej Litwy.

Badanie zostało przeprowadzone przez waszyngtońskie New Generation Warfare Centre, które wraz z litewskimi ekspertami wojskowymi przeprowadziło symulację dwóch scenariuszy konfliktu zbrojnego – co by się stało, gdyby Rosja zaatakowała Litwę w 2027 roku.

Badanie dotyczyło pierwszych 10 dni konfliktu zbrojnego, po których Litwa musiałaby bronić się nie sama, ale wspólnie z sojusznikami z NATO.

Drugi scenariusz symulacji okazał się pomyślny dla Litwy, prawie bez utraty terytorium państwa, a straty wroga znacznie przewyższały straty Litwy i sojuszników.

„W ciągu najbliższych 4 lat, wydając dodatkowe 10 miliardów euro na obronę, Litwa może skutecznie odpierać atak sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przez 10 dni.

W ciągu tych 10 dni Litwa nie straciłaby żadnego terytorium, a istnienie państwa nie byłoby w żaden sposób zagrożone.

Taki 10-dniowy okres jest potrzebny, aby sojusznicy NATO mogli podjąć decyzje, wysłać swoich sojuszników i pomóc zaatakowanej Litwie” – powiedział Jakilaitis na Litewskim Forum Biznesowym w czwartek.

„Po 6 dniach wzmocnione wojska litewskie zatrzymały 4 rosyjskie armie, które są wyczerpane i potrzebowałyby kolejnej grupy do powrotu do ofensywy, której nie mają.

Głównymi systemami były Himars, śmigłowce Apache, artyleria, siły zmechanizowane, czołgi i zdolności przeciwpancerne. Koszty amunicji, oprócz tych wyliczonych później, szacuje się na 4,5 miliarda dolarów. Koszt wszystkich dodatków technologicznych wynosi 10 miliardów dolarów. Koszt dodatkowego sprzętu to 10 milionów dolarów” – wyliczył.

Scenariusze zostały oparte na obecnych inwestycjach wojskowych Litwy, przybyciu niemieckiej brygady na Litwę i innych czynnikach.

W pierwszym scenariuszu Litwa rozwinęła zdolności wojskowe, które rozwija obecnie, w tym niemiecką brygadę.

W drugim scenariuszu Litwa zainwestowała dodatkowe 10 mld euro w ciągu 4 lat w rozwój swoich zdolności obronnych.

Podczas kilkudniowych symulacji, Ben Hodges, były dowódca sił lądowych NATO w Europie, był po stronie Litwy, w towarzystwie amerykańskich pułkowników lotnictwa śmigłowcowego i artylerii naziemnej w swojej kwaterze głównej.

Całą symulację obserwowali przedstawiciele Prezydenta Republiki Litewskiej i Sztabu Obrony. Stronie rosyjskiej przewodził dr Philip Petersen, ekspert z Centrum Badań nad Wojną Nowej Generacji.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.