Dziewczyna w pomysłowy sposób ukarała kolegę, który „pożyczał” jej jedzenie.
Powiedziała, że zwykle robi lunch w pracy, aby zaoszczędzić pieniądze.
Zauważyła jednak, że co najmniej raz lub dwa razy w tygodniu jej jedzenie „tajemniczo znika”.
W końcu postanowiła dowiedzieć się, kto kradnie jej lunch i wkrótce odkryła, że był to jeden z jej kolegów.
„Nie minęło wiele czasu, zanim zdałam sobie sprawę, że to ten sam kolega. Pokłóciłam się z nim o to, ale on tylko się zaśmiał i powiedział: „Och, myślałem, że dla mnie też jest rola”.
Postanowiłam więc, że skoro tak bardzo chce „pożyczyć” moje jedzenie, to mu na to pozwolę…., ale dodam potrawie trochę „smaku”” – powiedziała.
Następnie postanowiła zemścić się na swoim koledze i uchronić innych przed pokusą zjedzenia jej jedzenia.
Następnego dnia przygotowała apetyczną kanapkę, posmarowaną bardzo ostrym sosem i wasabi. Następnie zawinęła ją i włożyła do miski.
Kobieta zauważa, że podczas lunchu zwracała uwagę na to, kiedy jej kolega zdecyduje się wziąć jedzenie z jej pojemnika.
W odpowiednim momencie zauważyła, że otworzył lodówkę, wziął jej kanapkę i wziął duży kęs.
Następnie zaczął kaszleć, błąkać się po pokoju i pić dużo wody.
Od tego czasu ani on, ani inni współpracownicy nie dotknęli ponownie jej jedzenia.
Za każdym razem, gdy patrzą ostrożnie na jej lunch, nie może powstrzymać uśmiechu.
Wielu użytkowników Reddita pochwaliło kreatywność bohaterki historii, zauważając, że są zszokowani zachowaniem „dorosłych ludzi”, którzy kradną obiady innych osób w pracy.
Źródło: cursorinfo.co.il