Drony z dekoracjami świątecznymi pomagają Ukraińcom zabijać Koreańczyków z Północy w Rosji
Zdjęcia pokazują wyposażone samoloty zmierzające w stronę pozycji rosyjskich sojuszników
Renifer, Święty Mikołaj, elf lub ptak. Ukraina staje się kreatywna, aby obrać za cel pozycje północnokoreańskich żołnierzy walczących w Rosji.
Według szefa ukraińskiego Centrum Kontrwywiadu Andrija Kowalenki od czasu wejścia do walk po stronie Rosji zginęło około 200 północnokoreańskich żołnierzy, szczególnie w obwodzie kurskim, gdzie Moskwa stara się odzyskać utracone od początku sierpnia tereny.
W tej serii starć obu stron wykorzystywane są także drony. Andrij Kowalenko w oświadczeniach opublikowanych w mediach społecznościowych stwierdza, że część ofiar w Korei Północnej zostaje zadana przy użyciu tych samych dronów, z których wiele ma dekoracje świąteczne.
EKSKLUZYWNIE 🚨 – Materiał filmowy ukraińskiego drona FPV 8. SSO uderzającego w rzekomo północnokoreańską piechotę w rejonie Kurska. Ozdoby świąteczne można zobaczyć na ukraińskich dronach. …
— OSINT Wartec (@OSINTMilicja)
Siły ukraińskie opublikowały niedawno filmy z ataków na wroga, pokazujące działania 8. Ukraińskiego Pułku Specjalnego, który działa na ponad 500 kilometrach kwadratowych nadal kontrolowanego przez kraj Kurska.
Razem Rosjanie i Koreańczycy z Północy umieścili w Kursku około 60 000 żołnierzy, gdzie udało im się, choć z trudem, posunąć się naprzód. Ostatnie osiągnięcie Plechowa potwierdziło, że postęp rzeczywiście istnieje, choć Ukraina stawia opór za wszelką cenę, aby nadal mieć przewagę negocjacyjną.
Po jednej stronie jest ich 60 tysięcy, a po drugiej tylko 20 tysięcy, co czyni walkę bezpośrednią jeszcze bardziej niebezpieczną. Z tego też powodu Ukraina ucieka się do ataków dronami, a wiele z nich wykorzystuje takie rekwizyty, jak czapki Ojca Natao, renifery czy elfy.