Donald Tusk mówi Olafowi Scholzowi, że jest zadowolony z tego, co powiedział Władimirowi Putinowi przez telefon.
Scholz zażądał wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy.
Polski premier Donald Tusk powiedział w piątek, że jest zadowolony z tego, co powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w piątkowej rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Według rzecznika Scholza, kanclerz powiedział Putinowi, że decyzja w sprawie Ukrainy nie może zostać podjęta bez samego kraju. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło rozmowę telefoniczną Scholza z Putinem, nazywając ją „próbą uspokojenia”, która nie przyczyni się do wysiłków na rzecz pokoju. TASR donosi o tym za agencjami informacyjnymi AFP i PAP.
„Kanclerz Scholz właśnie do mnie zadzwonił i poinformował mnie o swojej rozmowie z Władimirem Putinem. Z przyjemnością usłyszałem, że nie tylko potępił rosyjską agresję, ale także powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy” – napisał Tusk na portalu społecznościowym X.
Scholz rozmawiał telefonicznie z Putinem przez około godzinę w piątek po południu, domagając się wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy. Wezwał również rosyjskiego prezydenta do wykazania gotowości do negocjacji z ukraińskimi przywódcami w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju.
Przed rozmową telefoniczną z Putinem niemiecka kanclerz rozmawiała z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Według agencji informacyjnej PAP, Scholz telefonował do ukraińskiego przywódcy w środę i ma z nim ponownie rozmawiać po rozmowie telefonicznej z Putinem.
Putin powiedział Scholzowi, że ewentualne porozumienia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie powinny uwzględniać interesy bezpieczeństwa Rosji i odzwierciedlać „nowe realia terytorialne”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy skrytykowało rozmowę telefoniczną z Putinem
Bezimienne źródło z biura ukraińskiego prezydenta powiedziało, że Zełenski ostrzegł Scholza przed rozmową telefoniczną z szefem Kremla. Według Zełenskiego, to tylko pomoże rosyjskiemu przywódcy, czyniąc go mniej izolowanym, a wojna w Ukrainie będzie ostatecznie kontynuowana.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy skrytykowało w piątek rozmowę telefoniczną z Putinem. „Rozmowa ta daje Putinowi jedynie nadzieję na złagodzenie jego międzynarodowej izolacji”, powiedziało ministerstwo w oświadczeniu. „Potrzebne są konkretne, zdecydowane kroki, aby zmusić go do zawarcia pokoju, a nie perswazja i próby ustępstw, które on postrzega jako oznakę słabości i wykorzystuje na swoją korzyść” – dodał resort dyplomacji.