Donald Trump: Wyjątkowy moment, kiedy Biden i Harris oklaskiwali go
Od chwili zaprzysiężenia został oficjalnie nowym prezydentem .
W błyskotliwej ceremonii na Kapitolu wzięło udział tłumy światowych przywódców, prominentnych potentatów, zwolenników republikańskiego prezydenta, a także polityków. Wśród nich był były prezydent Joe Biden, a także polityczny przeciwnik Donalda Trumpa.
Obaj w kilku momentach okazali swoje niezadowolenie, unikając wstawania z miejsc, nawet by klaskać. W rzeczywistości zaobserwowano to nie raz, ale kilka razy, a wypełniona sala wypełniła się okrzykami i wiwatami.
Był jednak moment, kiedy nawet polityczni przeciwnicy Donalda Trumpa go uznali i na jakiś czas odłożyli na bok dzielące ich różnice. Kamala Harris i Joe Biden oklaskiwali nowego prezydenta, gdy w swoim przemówieniu zdecydował się poruszyć sytuację wojenną na Bliskim Wschodzie.
«Moją największą dumą będzie dziedzictwo rozjemcy i jednoczącego. Oto, kim chcę być… Z radością mogę to powiedzieć… dzień przed objęciem urzędu. Zakładnicy na Bliskim Wschodzie wracają do rodzin– skomentował Donald Trump.
Nawet Kamala Harris i Biden wstali, żeby klaskać.
„Moją najbardziej dumną spuścizną będzie dziedzictwo rozjemcy i jednoczącego. Właśnie tym chcę być…
Miło mi to powiedzieć… dzień przed objęciem urzędu. Zakładnicy na Bliskim Wschodzie wracają do domu. i ich rodziny.”
— Marcelo Prado (@MarceloPrado_71)