Donald Trump wybiera byłą prokurator Pam Bondi na stanowisko sekretarza sprawiedliwości
Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że nominuje byłą prokurator generalną z Florydy Pam Bondi na stanowisko sekretarza sprawiedliwości. Zrobił to po tym, jak republikański polityk Matt Gaetz wycofał w czwartek swoją nominację na to stanowisko. TASR informuje o tym zgodnie z raportem agencji AP i CNN.
Idąc za Trumpem
„Zbyt długo partyzancki Departament Sprawiedliwości był bronią przeciwko mnie i innym Republikanom – już nie” – powiedział Trump w poście na swojej platformie Truth Social. „Pam ponownie skoncentruje Departament Sprawiedliwości na jego pierwotnym celu, którym jest walka z przestępczością i przywrócenie bezpieczeństwa w Ameryce” – dodał prezydent elekt.
Bondi była prawnikiem Trumpa podczas jego pierwszego impeachmentu. Była również wśród grupy Republikanów, którzy poparli Trumpa w maju w nowojorskim sądzie, gdzie ława przysięgłych uznała go winnym wszystkich 34 zarzutów z aktu oskarżenia w sprawie przekupienia aktorki porno Stormy Daniels w zamian za jej milczenie.
Według AP, była prokurator z Florydy była głośnym krytykiem postępowania karnego przeciwko Trumpowi. Skrytykowała również specjalnego śledczego Jacka Smitha, który postawił Trumpowi zarzuty za jego wysiłki zmierzające do unieważnienia wyników wyborów prezydenckich w 2020 r. oraz za postępowanie z tajnymi dokumentami znalezionymi w jego rezydencji na Florydzie. Bondi nazwała Smitha i innych prokuratorów, którzy oskarżyli Trumpa, „okropnymi ludźmi”, którzy próbują podnieść swój profil, „ścigając Donalda Trumpa”.
Wycofał kandydaturę
Pierwszym wyborem Trumpa na prokuratora generalnego był kongresman Gaetz. W czwartek ogłosił on jednak, że wycofuje swoją kandydaturę. Wynika to ze sprzeciwu Republikanów w Senacie, których poparcie byłoby potrzebne do zatwierdzenia go na stanowisku. Gaetz zrezygnował z członkostwa w Izbie Reprezentantów w zeszłym tygodniu po ogłoszeniu nominacji przez Trumpa. Wcześniej był objęty dochodzeniem komisji etyki Izby Reprezentantów w związku z zarzutami o kontakty seksualne z 17-letnią dziewczyną.
Bliscy współpracownicy prezydenta elekta zasugerowali, że sekretarz sprawiedliwości będzie najważniejszym członkiem administracji po samym Trumpie, ponieważ będzie odpowiedzialny za masowe deportacje nieudokumentowanych imigrantów i ułaskawienie uczestników zamieszek, którzy szturmowali Kapitol 6 stycznia 2021 roku.
Jak donosi CNN, wybór Bondi na stanowisko sekretarza sprawiedliwości musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Senat po tym, jak Trump oficjalnie nominuje ją na to stanowisko.