Donald Trump ma „mesjanistyczną koncepcję siebie”
Analiza
Ricardo Alexandre, dziennikarz TSF i komentator SIC, opisuje przemówienie inauguracyjne Donalda Trumpa jako przewidywalnie egocentryczne i nacjonalistyczne, z naciskiem na bezpieczeństwo narodowe i powrót teorii „amerykańskiej wyjątkowości”.
odtworzył tematy poruszane w swojej kampanii wyborczej w: a ton nacjonalistyczny. „To był bardzo Donald Trump w sposób, do jakiego przywykliśmy” – dodał. mówi Ricardo Alexandre.
„Było zgodnie z oczekiwaniami. Nie tylko skupiało się na Stanach Zjednoczonych, było egocentryczne. Mesjańska koncepcja samej siebie, rzekomo jednocząca, rzekomo pacyficzna, ale przede wszystkim dyskurs bardzo nacjonalistyczny, wychwalający wielkość Stanów Zjednoczonych, powrotu do teorii wyjątkowości amerykańskiej, amerykańskiego przeznaczenia rzutowania wartości Ameryki, białej Ameryki na świat”.
W przemówieniu powtórzono tematy poruszane już przez Trumpa od czasu jego wyboru, takie jak kontrola nad Zatoką Meksykańską, którą były prezydent nazywa obecnie „Zatoką Amerykańską”, oraz kwestia Grenlandii.
„Donald Trump będzie próbował negocjować. Jeśli interes nie pójdzie mu tak, jak zamierzał, przejmie go siłą”.
Imigracja i ułaskawienia
W przemówieniu Trump potwierdził swoje zaangażowanie w niektóre z głównych flag swojej kampanii, takie jak
„Być może nawet użyte terminy są bardziej szokujące, gdy odnosi się on do ludzi, którzy jako zakładnicy próbowali przeprowadzić zamach stanu w celu obalenia amerykańskiej demokracji. Obecnie słowo zakładnicy, nawet biorąc pod uwagę to, co dzieje się w Gazie, ma dużą wagę, jest prawie porównanie, a tych ludzi nie można traktować jak zakładników, co najwyżej Donald Trump, moja policja do zamieszek. Bo o to w zasadzie chodziło.
Ukraina nieobecna
W swoim oficjalnym przemówieniu Trump nie wspomniał o Ukrainie.
Brak jakiekolwiek odniesienia do Ukrainy noficjalne przemówienie, choć w czasie kampanii nieraz mówił, że wraz z objęciem urzędu zakończy wojnę, Oznacza to, że Trump „Czy zdałeś sobie sprawę, że nie jest to za 24 godziny, nie jest to nawet telefon, prawdopodobnie nawet nie za 6 miesięcy? że tak się stanie, ale „rzuca wszystko w imię ewentualnego spotkania z Władimirem Putinem”.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie
Jeśli chodzi o Gazę i sytuację na Bliskim Wschodzie, „Wiemy, że Trump zbiera laury za pracę administracji Bidena przez cały ten czas, podczas 12 wizyt António Blinkena w regionie, a mianowicie, ale przyznajmy, że asertywny sposób, w jaki Donald Trump przedstawia te sprawy, mógł w tym pomóc końcowa faza odblokowania porozumienia”.
„Ale problem Przeciętny Wschód nie został rozwiązany, jest wręcz przeciwnie, nadal przetrzymuje się wielu zakładników, trwa niszczenie Gazy, trwa katastrofa humanitarna w Gazie, która dla wielu ludzi stanowi ludobójstwo praktykowane przez Izrael, i nie zostało to zmienione przez Wczorajsze słowa Donalda Trumpa.”