Dmitrij Miedwiediew ostrzega Stany Zjednoczone przed konfliktem nuklearnym
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł w sobotę Stany Zjednoczone, aby poważnie potraktowały rosyjskie ostrzeżenia dotyczące broni jądrowej, aby uniknąć wywołania III wojny światowej. TASR donosi na podstawie raportu agencji Reuters.
Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, powiedział stacji telewizyjnej RT, że najwyżsi urzędnicy USA nie chcą trzeciej wojny światowej, ale jednocześnie, powiedział, są przekonani, że „Rosjanie nigdy nie przekroczą pewnej linii…. mylą się”.
„Jeśli mówimy o istnieniu naszego państwa, jak wielokrotnie mówił prezydent naszego kraju (Władimir Putin)… i jak mówili inni, po prostu nie będziemy mieli wyboru” – oświadczył Miedwiediew.
Wojna w Ukrainie wkracza w najbardziej niebezpieczną fazę
Ponad dwuipółletnia wojna na Ukrainie wkracza w najbardziej niebezpieczną fazę, według rosyjskich urzędników, a siły rosyjskie posuwają się naprzód we wschodniej Ukrainie, podczas gdy Zachód rozważa sposoby wzmocnienia Kijowa. Tymczasem Rosja od tygodni sygnalizuje Zachodowi, że jeśli Ukraina użyje pocisków dalekiego zasięgu, by uderzyć głębiej w terytorium Rosji, odpowie tym samym, donosi Reuters. Jednocześnie NATO wskazuje na fakt, że Korea Północna wysłała wojska do zachodniej Rosji.
Rosyjscy urzędnicy twierdzą jednak, że zachodni przywódcy ignorują ostrzeżenia Moskwy dotyczące bezpieczeństwa europejskiego i eskalacji wojny w Ukrainie.
Amerykańscy dyplomaci przyznają, że stosunki z Rosją są gorsze niż kiedykolwiek od czasów zimnej wojny, ale podkreślają również, że Waszyngton nie próbuje eskalować wojny w Ukrainie.