Ostatnie posty

Dlaczego warto nawozić na zielono? Porady i wskazówki dotyczące nawożenia zielenią

Nawozi glebę tak dokładnie, że zastąpi nawet prawdziwy obornik. Ponadto napowietrza i regeneruje glebę. Nawóz zielony to po prostu genialny wynalazek. I przybiera więcej form, niż można by się spodziewać.

Rośliny stosowane jako nawóz zielony szybko rosną zarówno nad, jak i pod ziemią. Napowietrzają glebę swoimi obfitymi korzeniami, pobierając składniki odżywcze i wilgoć z głębi gleby na powierzchnię i magazynując je w swoich ciałach. Wszystko, co zgromadzą w ten sposób, ostatecznie użyźni glebę, ponieważ w odpowiednim czasie zostaną skoszone.

W międzyczasie chronią ją podobnie jak ściółka – gdy tylko roślinność wyrośnie, prawie nie dopuszczają do siebie chwastów. A jeśli wybierzesz zielony nawóz, który również ładnie kwitnie i karmi pszczoły, trzmiele i motyle, korzyści będą jeszcze większe. Ponadto rośliny jagodowe i wyka są w stanie pobierać azot z powietrza i wprowadzać go do swoich organizmów dzięki współpracy z bakteriami nitryfikacyjnymi.

Które z nich wybierzesz?

Nawozy zielone nie powinny być związane z roślinami, które ostatnio uprawiałeś lub będziesz uprawiać na grządce. Rotacja różnych, niezwiązanych ze sobą upraw jest przydatna sama w sobie i daje glebie odpocząć.

Bezpiecznym rozwiązaniem pod tym względem jest borówka brusznica (Facelia tanacetifoliaPięknie kwitnie i służy jako pożądany późnym latem i wczesną jesienią pokarm dla pszczół, trzmieli i motyli. I nie jest spokrewniona z żadną powszechnie uprawianą rośliną.

Jeśli chcesz wzbogacić glebę w odpowiednią ilość azotu, najlepiej jest użyć groszek Rolnictwo lub bocian (Pisum sativum arvense), łubin biały (Lupinus albus) lub wyka (Vicia sativa). Wszystkie te rośliny ładnie kwitną. Najbardziej uderzającym kwiatostanem w rodzinie fasoli jest koniczyna wcielona (Trifolium incarnatum), który może być również stosowany jako nawóz zielony. Bób nie nadaje się na grządki, na których rośnie pokrewna fasola i groch.

Jednak gleba po roślinach strączkowych nie jest uboga w azot, właśnie ze względu na ich zdolność do pozyskiwania tego kluczowego składnika odżywczego z powietrza. Rośliny strączkowe jako nawóz zielony są idealne na grządki, na których rosły lub będą rosły warzywa krzyżowe o wysokiej zawartości azotu (brokuły, kalafior, kalarepa, kapusta…) lub warzywa owocujące (papryka, pomidory, ogórki, kabaczki lub cukinie).

Nasiona gorczycy (Sinapis alba), chociaż nie ma zdolności wiązania azotu z powietrza, jest w stanie uzdrowić glebę i do pewnego stopnia odstraszyć wiele szkodników roślin. Nie nadaje się jednak do grządek pokrewnych warzyw krzyżowych.

To samo dotyczy rzepak (Brassica napus), która jest również bardzo korzystna dla gleby. Jego zła reputacja wynika z niezrównoważonego zarządzania polami, gdzie jest traktowany zbyt dużą ilością pestycydów, a następnie wykorzystywany do produkcji energii, a nie żywności. Sama roślina jest bardzo pożyteczna, a jej głębokie korzenie silnie napowietrzają glebę.

Można również kupić różne mieszanki nasion na nawóz zielony, które łączą popularne gatunki.

Jak je wysiewać?

  • Nasiona należy rozsypać możliwie równomiernie na powierzchni, w ilości około 2 g nasion na metr.2 w przypadku koniczyny i nostrzyka, 4 g w przypadku wyki. (Ilość nasion zalecana do obsiania danego obszaru powinna być zawsze podana na opakowaniu nasion).
  • Po wzejściu roślin należy je lekko zgrabić i lekko zrosić, chyba że zostaną podlane przez deszcz. Następnie rośliny nie wymagają dalszej pielęgnacji.
  • Zanim rośliny zaczną kwitnąć, należy je skosić i lekko przysypać wierzchnią warstwą gleby.

Lekkie motyczenie motyką lub mieszanie widłami do kopania jest wystarczające do wmieszania. Głębokie kopanie nie jest konieczne, mikroorganizmy glebowe przetwarzają wszystko wydajniej w górnych warstwach, a napowietrzanie jest już zapewnione przez same rośliny.

Korzenie pozostawiają doskonały system kanałów napowietrzających w glebie, gdy umierają. Pieląc, rozbijasz złożone wiązania glebowe, a także możesz zebrać uśpione nasiona chwastów, które natychmiast wykorzystają szansę na wykiełkowanie.

Wskazówka: Odmiany ozime można wysiewać pod koniec sierpnia lub we wrześniu, a wiosną ścinać i uprawiać w glebie.

Byliny jako źródło azotu

Oprócz rocznych nawozów zielonych, można również wykorzystać rośliny wieloletnie do naturalnego wzbogacania gleby w azot, ponieważ mogą one wychwytywać azot z powietrza dzięki symbiotycznym bakteriom. Gatunki te często należą do pionierskich roślin, które zajmują i użyźniają każdy goły skrawek ziemi.

Pomagają innym roślinom i promują różnorodność, co zostało udokumentowane na przykład podczas siewu łąki – gdy rośliny wiążące azot zwane strączkowymi były obecne w mieszance, stworzyły warunki dla szeregu innych gatunków, a łąka zaczęła rosnąć i kwitnąć wcześniej i obficiej. Leguminosae, te zielone skarby, występują zarówno wśród ziół, jak i roślin drzewiastych.

Ciągły cykl

Ale jak działa wieloletni nawóz zielony, jeśli gleba nie otrzymuje martwych ciał roślin i związanego z nimi azotu? Nawet w żywych roślinach włośniki, a także bulwy magazynujące azot, obumierają w dużych ilościach przy każdym niewielkim wysychaniu. A gdy tylko wilgotność wzrasta, wyrastają nowe korzenie.

Cykl ten jest całkiem naturalny; nie jest możliwe ani pożądane utrzymywanie idealnie jednolitej wilgotności gleby. Lekkie wysuszenie i ponowne podlanie rozluźnia ją, pod warunkiem, że zawiera wystarczającą ilość próchnicy. To właśnie martwe korzenie dostarczają azotu otaczającym roślinom. Dzieje się tak, zanim gleba zostanie pokryta martwymi nadziemnymi częściami roślin, co ma również miejsce w przypadku większości bylin.

Byliny i rośliny drzewiaste

Piękne rośliny, które mogą wzbogacić glebę w azot i stanowić część kolorowego nasadzenia, obejmują wiele wieloletnich koniczyn i wyki, lucerna (Medicago sativa) lub scorpionflower (Lotus corniculatus). Wśród roślin drzewiastych albicja różowa (Albizia julibrissin), komin drzewny (Caragana arborescens), rokitnik zwyczajny (Hippophae rhamnoides), głóg wąskolistny, otoczenie a manyflowered (Elaeagnus angustifolia, E. umbellata, E. multiflora), wyka siatkowata (Spartium junceum), ludobójstwo (Cytisus), a także pięknie kwitnące Latnatica (Ceanothus). Są to bardzo piękne, nektarolubne krzewy i drzewa, a w przypadku rokitnika, chimicherry i głogu dostarczają również jadalnych i leczniczych owoców.

Można również kupić nasiona specjalnych mieszanek okrywowych z roślinami zdolnymi do wiązania azotu z powietrza, które są odpowiednie na przykład między rzędami winnicy. Na dużych obszarach żywa ściółka jest często łatwiejsza niż rozrzucanie materiału organicznego.

Gleba jest jednak wzbogacana nie tylko przez rośliny obdarzone zdolnością wiązania azotu atmosferycznego. Głęboko zakorzenione rośliny spulchniają glebę i dostarczają próchnicy po ich obumarciu.

Nie ma czegoś takiego jak łubin

Przydatne roczne nawozy zielone obejmują łubin biały (Lupinus albus). Być może bardziej znany jest łubin wielolistny lub łubin (Lupinus polyphyllus), bardzo piękna, efektowna i kolorowo kwitnąca bylina. On również wzbogaca glebę w azot i dlatego był celowo wysiewany na łąkach lub w lasach. Niestety, okazała się rośliną inwazyjną – jest zbyt silna w stosunku do rodzimej flory. Jeśli uprawiasz ją w swoim ogrodzie, nie pozwól, aby nasiona rozprzestrzeniły się na otaczający obszar.

Doskonały sojusz

Rośliny wchodzą w obopólnie korzystną współpracę z szeroką gamą bakterii. Badania pokazują, że są one dla nich tak samo ważne, jak dla nas zdrowa flora jelitowa. Pomagają roślinom pozyskiwać składniki odżywcze, chronią je przed chorobami. Najbardziej znana jest współpraca z bakteriami nitryfikacyjnymi, które mogą wiązać azot z powietrza – ludzie używają ich od tysięcy lat.

Podczas gdy wszystkie rośliny współpracują z grzybami i różnymi bakteriami w jakiejś formie, tylko niektóre gatunki mogą gościć wyjątkowych lokatorów w postaci bakterii nitryfikacyjnych w swoich bulwach korzeniowych. Dzięki nim nie grozi im niedobór azotu, niezbędnego składnika odżywczego dla wzrostu. Gleba ma ograniczoną ilość azotu, powietrze ma go pod dostatkiem – ale rośliny nie są w stanie same go pobrać. Bakterie dostarczają im go w odpowiedniej formie i otrzymują słodką nagrodę w postaci cukrów wytwarzanych przez roślinę.

O autorze

Jana Bucharová studiowała biologię na Wydziale Nauk Ścisłych Uniwersytetu Karola. Od dwudziestu lat wykorzystuje magię natury w swoim ogrodzie, który jest źródłem pożywienia, wiedzy, przyjemności i schronieniem dla wielu zwierząt.

Powiązane artykuły

Źródło: magazyn z przepisami

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.