Dino i Mendonça podgrzali dyskusję podczas sesji Sądu Najwyższego
Ministrowie Flávio Dino i André Mendonça przeprowadzili gorącą dyskusję podczas środowej sesji (7) Federalnego Sądu Najwyższego (STF).
Odcinek miał miejsce podczas procesu omawiającego konstytucyjność artykułu kodeksu karnego, który przewiduje wzrost kar za przestępstwa przeciwko honorowi popełnione przeciwko urzędnikom publicznym.
W zrozumieniu Mendonçy przekleństwa przeciwko serwerom nie uzasadniają pogorszenia wyroku. Minister cytował jako przykłady, w których politycy są nazywani „złodziejem”.
„To, czego oczekuje się od urzędnika publicznego, ma podlegać krytyce. Bardziej kwaśne, niesprawiedliwe, nieproporcjonalne” – powiedział.
Po oświadczeniu Flávio Dino odparł mowę Mendonçy.
Sprawdź dialog:
Mendonça: „Złodziej jest opinią o tej osobie. To nie jest konkretny fakt”.
Kontynuuje się po reklamie
DINO: Minister André, dla mnie jest to poważne przestępstwo. Nie przyznaję, że ktoś nazywa mnie złodziejem. Chcę po prostu poinformować cię o waszej doskonałości, że proszę, pozwól nam wysłać wszystko, czego nie przyznaję. Moim zdaniem jest to bardzo poważne przestępstwo. „
Mendonça: „Jeśli ktoś nie może zadzwonić do złodzieja?”
DINO: „Czy minister najwyższego?”
Kontynuuje się po reklamie
Mendonça: „Nie różni się od innych”.
Dino: „Gdyby prawnik wszedł na podium i powiedział, że jesteś złodziejem, byłbym ciekawy, że reakcja doskonałości”.
Następnie minister Alexandre de Moraes powiedział, że przestępstwa wobec sług powinny być traktowane jako przestępstwo, a nie jako wolność wypowiedzi lub ograniczenie krytyki wobec polityków i sędziów.
Kontynuuje się po reklamie
„Uważam za niezwykle poważne, że ktoś nazywa mnie złodziejem. Nie dlatego, że osoba zdecydowała się na służbę publiczną, że tracą honor, traci godność. Osoba musi znać granicę krytyki” – dodał Moraes.
Po dyskusji wyrok sprawy został zawieszony i zostanie wznowiony w czwartek (8).