Debata ministra Blanára w Szwajcarii musiała zostać odwołana z powodu propalestyńskich protestów.
Przedstawiciele szwajcarskiego ministerstwa dyplomacji stwierdzili, że nie uważają za stosowne narażać słowackiego gościa na niedogodności, powołując się na zagrożenie bezpieczeństwa.
Szwajcarski departament dyplomatyczny odwołał we wtorek planowaną dyskusję między słowackim ministrem spraw zagranicznych Jurajem Blanárem i jego szwajcarskim odpowiednikiem Ignazio Cassisem, która miała się odbyć na Uniwersytecie we Fryburgu.
Powodem były zapowiedziane propalestyńskie demonstracje. Wtorkowe wydarzenie na uniwersytecie miało obejmować dyskusję między dwoma ministrami a obecnymi studentami, donosi TASR.
Neue Zürcher Zeitung donosi, że demonstranci należeli do ruchu Coordination étudiante pour la Palestine (Koordynacja Studentów na rzecz Palestyny), który jest aktywny na uniwersytetach we frankofońskich regionach Szwajcarii i wzywa do akademickiego bojkotu izraelskich instytucji.
Ruch publicznie wezwał swoich sympatyków do zakłócenia wydarzenia z udziałem Cassisa i Blanarda, aby wyrazić niezadowolenie z rzekomo zbyt proizraelskiej polityki szwajcarskiego ministra spraw zagranicznych.
W związku z tym szwajcarski departament dyplomatyczny przystąpił do odwołania wydarzenia. Strona szwajcarska dodała, że nie uważa za stosowne narażać słowackiego gościa na niedogodności, a także odniosła się do zagrożeń dla bezpieczeństwa.
Blanár i Cassis odbyli więc dwustronne rozmowy w Bernie zamiast planowanego wspólnego spotkania we Fryburgu. Szef słowackiej dyplomacji spotkał się również w Bernie z przewodniczącym niższej izby szwajcarskiego parlamentu Erichem Nussbaumerem. W środę Blanár uda się do sąsiedniego Liechtensteinu.