Czy Twój pies ma koszmary? Dowiedz się dlaczego i jak mu pomóc
Chociaż my, ludzie, lubimy myśleć, że różnimy się od innych zwierząt, jesteśmy pod wieloma względami podobni. Czy wiesz, że nawet Twój pies może mieć sny? I nie tylko to, koszmary też go przerażają.
Spokojny sen, tak potrzebny do odpoczynku, regeneracji i uporządkowania nowej wiedzy i myśli, z sekundy na sekundę może zamienić się w przerażające przeżycie, z którego chcesz się bardzo szybko obudzić. Podobnie jak ludzie, zwierzęta, zwłaszcza psy, dość regularnie mierzą się z koszmarami. Dlaczego i co możemy z tym zrobić jako ich partnerzy?
Nawet psy nie mają łatwo w życiu, jak pokazuje film na YouTube na kanale Cuda Świata:
Źródło: YouTube
Marzenia są ważne
Psie sny nie różnią się zbytnio od snów ludzkich, pojawiają się w tzw. fazie non-REM, czyli w fazie głębokiego snu, kiedy zwierzę głównie zapamiętuje fragmenty dnia, lub może „powtarzać” nowo nabytą wiedzę i umiejętności.
Naukowcy udowodnili nawet, że jeśli szczeniak nauczy się nowej komendy, będzie lepiej na nią reagował po zaśnięciu. Oznacza to wyraźnie, że ta część jego życia daje psu możliwość lepszego zapamiętania tego, czego będzie potrzebował w następnym życiu.
Kiedy mózg wymyśla horrory…
We wspomnianej fazie głębokiego snu trudno byłoby nam jednak rozpoznać, co w danej chwili dzieje się w mózgu zwierzęcia, nawet jeśli dzieje się naprawdę dużo. Inaczej jest w fazie REM, jak wiemy z własnego doświadczenia. W tym momencie mózg zaczyna wymyślać bezsensowne scenariusze, czasem pełne grozy sytuacji, które mogą wpędzić człowieka (i zwierzę) w stresującą sytuację.
Ludzie mogą sobie wyobrazić nieprzyjemne sytuacje na egzaminie lub w pracy, ale mózg psa radzi sobie z nimi oczywiście na swój własny sposób. Może przypominać noszącemu traumatyczne chwile, niedawne lub nawet sprzed kilku lat, może wyobrazić sobie, że zwierzę straciło właściciela i znalazło się samotnie w nieznanym otoczeniu…
Psie koszmary
Takie stresujące momenty podczas snu powodują klasyczne koszmary senne z ich zwykłymi objawami. Skąd wiemy, że zwierzę cierpi na coś takiego? Zdecydowanie powinniśmy o tym pomyśleć w momencie, gdy podczas snu zaczyna drgać, wyje, szczeka i gwałtownie porusza nogami, jakby chciał przed kimś lub czymś uciec.
Niektóre psy potrafią dosłownie płakać. Są to wszystko zewnętrzne przejawy aktywności mózgu w fazie snu REM. Być może hodowca takiego psa pożałuje i spróbuje mu pomóc budząc go. Jednak eksperci nie zalecają takiej operacji.
Nie bądź psem za szybko
Pies, nienaturalnie obudzony podczas takiego doświadczenia, może być zdezorientowany przez dość długi czas, przenosząc swój sen w rzeczywistość. Nie możemy się zatem dziwić, że ugryzie swojego pana lub w inny sposób zachowa się agresywnie lub ze strachem. Będzie lepiej, jeśli po prostu delikatnie położysz dłoń na jego klatce piersiowej. Zwierzę powinno się uspokoić w ciągu kilku sekund.
Jak zapobiegać?
Zapobieganie jest znacznie lepsze niż rozwiązywanie takich problemów. Udowodniono, że koszmary senne śnią się coraz częściej u psów, które przechodzą lub przeżyły w przeszłości traumatyczny okres. Czasami może to być prosta przeprowadzka, przybycie nowego członka rodziny (człowieka lub zwierzęcia) i tym podobne.
W najgorszym przypadku jest to znęcanie się, być może poczucie opuszczenia i tym podobne. Należy zapobiegać takim sytuacjom i liczyć się z tym, że musimy dać psu szansę na przetrawienie każdej zmiany. Oczywiście nie ma sensu mówić o cierpieniu.
Cisza i spokój
Aby pies mógł dobrze spać, potrzebuje spokojnego otoczenia z minimalną ilością hałasu, światła i innych niepokojących momentów. Powinien mieć swoje łóżko w kącie, gdzie będzie mógł cieszyć się prywatnością, nie przeszkadzając mu w doznaniach. Na pewno nie jest to odpowiednie miejsce, np. korytarz, po którym ciągle ktoś przechodzi.
Pies to „zwierzę reżimu”
Kolejnym warunkiem, który bez oporów powinniśmy postawić naszemu futrzanemu przyjacielowi, jest regularna rutyna. Ten sam czas karmienia, spacerów i spania – tego właśnie potrzebuje pies. Czy możesz zapewnić mu takie spokojne i zadowolone życie bez koszmarów?
Źródła: eu.usatoday.com, www.petmd.com, www.akc.org