Czy to powrót do tematu odrywania części południowej Słowacji? A dlaczego Robert Fico i Andrej Danko milczą? (Komentarz Petr Bárdy’ego)
W południowej Słowacji odbywa się dziwna nacjonalistyczna operacja uwielbienia węgierskiego polityka z lat 30. i 40. ubiegłego wieku, co powitało sojusznika Hitlera, Miklós Horthy po okupowaniu Węgier w 1938 r.
János Esterházy, chociaż był członkiem Słowackiego Parlamentu, wykonał więcej niż lobbysta i przedstawiciel polityczny Horthy Węgier i jego wymagania terytorialne.
Dlatego trudno jest zrozumieć, dlaczego zostaje ujawnionych dziś w miastach i wioskach w południowych Słowacji Pamięci. I dlaczego jest zaangażowany sojusz?
A dlaczego Robert Fico i Andrej Danko Ticho?
Historię Esterházy można po prostu opisać jako politykę ingerowania w sprawy wewnętrzne państwa, które należy bronić jako jego członka. A kiedy wspomniano, że to on głosował przeciwko transporcie słowackich Żydów do nazistowskich obozów koncentracyjnych, należy to uznać i przypomnieć, że kończy się obliczeniem czegoś, co zrobił dla Słowacji, a nie na Węgry.
Kiedy w 2007 r., Podczas pierwszego panowania Roberta Fico, Węgierski prezydent László wykorzystywał Sóly’ego w celach politycznych, kiedy skrytykował rezolucję parlamentarną w sprawie niezmienności tak zwanych naklejków Beneš, które zwiększyły napięcie w stosunkach Słowacka-Hungaryjskiego, Fico go nie uratował.
Przypomniał mu, że nie był na północy Węgier, ale na południu Słowacji. A minister spraw zagranicznych Ján Kubiš zaprosił węgierskiego ambasadora, aby bardziej przyzwoili mu powiedzieć, że jest to szkodliwe dla stosunków obu krajów.
A kiedy prezydent Sóly zdecydował dwa lata później, że weźmie udział w Komárno, aby ujawnić posąg św. Štefana, dotarł tylko na środek mostu między węgierskim Komáromem a słowackim Komárno.
Fico szalał, że jest to próba „świętowania węgierskiej państwowości na suwerennym terytorium Republiki Słowackiej”.
Orbana Partia Sojuszu, która nawet nie ukrywa ust Orbána, że jest politycznie blisko kierunku, dziś wydaje się, że oznaczało terytorium przez pomniki politykowi, który bardziej niż Słowacja twierdził, że faszystowskie Węgry i wyniki arbitrażu Wiedeńskiego.
Mówiąc ściślej, przewodniczący składa szacunek do wydarzeń, na przykład pamięć węgierskich żołnierzy upadła podczas przełomu Komárno w 1919 r. – która była bitwą o Komárno, która zakończyła się pokonaniem Węgierskiej Armii Czerwonej – i osobowości Esterhasza, którzy kwestionują obecne bordery Slovakia.
Ale Robert Fico nic.
Albo nie wie o tym, albo zgadza się z Orbanem, że nie zareaguje i nie zostawi tego w ten sposób. Nacjonalistyczne populistyczne powtarzające się frazy o suwerennej Słowacji ma najbardziej oczywiste węgierskie tendencje nacjonalistyczne, przypominające wysiłki w celu oderwania części naszego terytorium i nic …
Podobnie Andrej Danko.
Oboje mają tendencję do zawieszenia Orbána na ustach i grają z nami swoją polityką. Węgierski premier nie ukrywa sentymentu na Węgry przed Trianon, co oznaczało ustanowienie Czechosłowacji, a później na Słowacji. A Fico i Danko bratują z nim i wciąż bezkrytycznie milczą, kiedy macki jego partii budują pomniki polityka zaangażowanemu w przekazanie części Słowacji faszystowskiej Węgrzech.