Lifestyle

Czy pijesz napoje bez cukru? W takim razie powinieneś wiedzieć to w pierwszej kolejności

Napoje zero (bez cukru) stały się w świadomości publicznej zdrową alternatywą dla napojów gazowanych zawierających cukier, które znamy od dziesięcioleci. Jednak wiele osób twierdzi, że są one w rzeczywistości gorsze. Skąd się to bierze? I czy jest to poparte nauką? Dietetyk wyjaśnia.

Nie sądzę, aby w tym kraju była już osoba, która twierdziłaby, że picie kolorowe napoje gazowane jest zdrowym nawykiem. Spośród wszystkich szkodliwych pokarmów, do których mamy nieograniczony dostęp każdego dnia, te mogą być nawet rekordzistą. Dlatego wielu z nas decyduje się zamienić je na ich „zero” bezcukrowe odpowiedniki.

Dietetyk o napojach bez cukru

Niezdrowe, trujące, rakotwórcze. Taką opinię o napojach bez cukru można łatwo znaleźć w wielu zakątkach internetu. Skąd wzięła się ta opinia? Powstała oczywiście z powodu nieufności okazywanej substytutom zwykłego cukru, aspartamu. Czy ten chemiczny słodzik naprawdę może nam zaszkodzić?

Kwestia aspartamu została kiedyś poruszona przez Dr Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny i trener sportowy, który codziennie udziela porad na temat zdrowego odżywiania w mediach społecznościowych. Wrzosek jest dość dobrze znany ze swojego „ludzkiego” podejścia do odchudzania i jest zwolennikiem tezy, że możemy spożywać nawet te produkty, które nie są zbyt zdrowe, o ile możemy to robić z umiarem i przestrzegać świętej zasady deficytu kalorycznego. A co mówi o aspartamie?

Prawdopodobnie jest rakotwórczy, jeśli….

Dr Wrzosek na początku swojego filmiku stwierdził, że aspartam zawarty w napojach zero rzeczywiście jest prawdopodobnie rakotwórczy. Po chwili dodał jednak, że zasada ta działa tylko wtedy, gdy… Szczurek. U ludzi aspartam został zatwierdzony jako dodatek do żywności i nie ma co do tego wątpliwości.

W związku z tym dietetyk podkreślił, że aspartam jest środkiem bezpiecznym, o czym świadczy ponad 600 badań naukowych. Zauważył jednak, że zasada ta działa tylko do pewnego stopnia. Według niego dopuszczalne dzienne spożycie wynosi 40 mg na kilogram masy ciała. Innymi słowy, aby przekroczyć tę wartość, osoba ważąca 55 kilogramów musiałaby codziennie wypijać prawie 4 litry bezcukrowej coli.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.