Czterech tajwańskich żołnierzy oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Chin
Żołnierze mieli używać swoich telefonów do robienia zdjęć informacji wojskowych w celu przesłania ich do Chin. Grozi im do siedmiu lat więzienia.
Czterech tajwańskich żołnierzy zostało oskarżonych w piątek o fotografowanie i sprzedawanie poufnych informacji do Chin. Trzech z nich pracowało w jednostce odpowiedzialnej za bezpieczeństwo biura prezydenckiego, podali prokuratorzy i biuro prezydenckie. TASR donosi na podstawie raportu AFP.
W najnowszej zarejestrowanej sprawie, oprócz trzech żołnierzy z kancelarii prezydenta, oskarżono również jednego żołnierza z Dowództwa Informacji i Telekomunikacji Ministerstwa Obrony. Oskarżeni rzekomo używali swoich telefonów komórkowych do fotografowania informacji wojskowych, które przekazywali „chińskim agentom”, podała prokuratura w Tajpej.
Zarobili tysiące dolarów
Chiny płaciły żołnierzom od 8 000 do 20 000 dolarów za informacje „w zależności od poziomu tajemnicy wojskowej informacji, które dostarczyli” – twierdzą prokuratorzy.
Incydenty miały miejsce między 2022 a 2024 r. Jeśli zostanie im udowodniona wina, grozi im maksymalnie siedem lat więzienia. Rzecznik prezydenta Tajwanu Lai Qing-teo potępił „wszelkie zdradzieckie zachowania, które szkodzą ludziom i krajowi”.
„Chiny od dawna używają różnych środków, aby infiltrować, wymuszać i tłumić nasz kraj oraz zamierzają podzielić i zniszczyć naszą ciężko wywalczoną demokrację i wolność narodu tajwańskiego” – powiedział rzecznik.
Według AFP, w przeszłości dochodziło do podobnych przypadków szpiegostwa na Tajwanie, ponieważ Chiny wywierają wojskową i polityczną presję na Tajpej, aby zaakceptowało ich roszczenia do suwerenności.