Czterech cywilów zginęło w ukraińskim ataku w obwodzie kurskim w Rosji
Według wstępnych danych Rosyjskiego Komitetu Szkolenia do ataku doszło przy użyciu rakiet HIMARS.
W środę w mieście Łgow w obwodzie kurskim w wyniku ostrzału ukraińskiej artylerii zginęło czterech cywilów, a kilku zostało rannych, powiedział pełniący obowiązki gubernatora tej jednostki Federacji Rosyjskiej Aleksandr Jinsztein.
Jinsztein powiedział za pośrednictwem sieci Telegram, że w wyniku „barbarzyńskiego ostrzału armii ukraińskiej” zginęły trzy osoby, a czwarta ofiara zmarła w szpitalu w wyniku obrażeń.
Ponadto po ataku pięć osób, w tym kobieta, która jest w ciężkim stanie, trafiło do szpitala.
Jinsztein, który od 5 stycznia odpowiada za obwód kurski, powiedział, że uszkodzonych zostało kilka domów, w tym pięciopiętrowy apartamentowiec, i co najmniej kilkanaście samochodów.
Według wstępnych danych Rosyjskiego Komitetu Szkolenia do ataku doszło przy użyciu rakiet.
Liczący około 15 tys. mieszkańców Łgow położony jest około 40 km od granicy z Ukrainą i niecałe 30 km od terytorium obwodu kurskiego, które armia ukraińska okupuje od sierpnia tego roku po błyskawicznej ofensywie Kijowa.
Rosja rozpoczęła kontrofensywę mającą na celu wypędzenie wojsk ukraińskich z obwodu kurskiego, gdzie odbiła kilka lokalizacji, ale jak dotąd nie udało jej się całkowicie wyzwolić swojego terytorium.
Według zachodniej prasy Kreml zaproponował wydalenie sił kijowskich z Kurska przed inauguracją Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia.