Ostatnie posty

Czescy lekarze prawdopodobnie znów będą protestować. Twierdzą, że rząd nie wywiązuje się z umowy

Czeskie związki zawodowe lekarzy i służby zdrowia oraz Czeska Izba Lekarska (ČLK) wezwały we wtorek lekarzy do oddania wypowiedzeń za nadgodziny w szpitalach do końca października, jeśli do tego czasu nie zostanie osiągnięte porozumienie z ministerstwem zdrowia w sprawie korekty wynagrodzeń. Według nich, niektóre punkty zeszłorocznego porozumienia, które zakończyło ich protesty w grudniu, do tej pory nie zostały spełnione. Tym posunięciem chcą zmusić rząd do spełnienia obietnicy, donosi korespondent TASR w Pradze.

„W ciągu dziewięciu miesięcy, które minęły od podpisania porozumienia, urodziłaby się już nowa osoba, a my nie jesteśmy w stanie ruszyć z realizacją w tak długim czasie”, powiedział Martin Engel, przewodniczący Klubu Lekarzy – Stowarzyszenia Lekarzy Czeskich (LOK-SČL).

Zmęczeni nie chcą już słuchać obietnic

Lekarze i inni pracownicy służby zdrowia są zmęczeni podejściem rządu i nie chcą już słuchać obietnic, powiedział. „Damy rządowi jeszcze jedną szansę i jeśli do 31 października nie wydarzy się nic satysfakcjonującego, ponownie powtórzymy ogłoszenie o nadgodzinach, a następnie ustalimy kolejną strategię w zależności od wyników” – ogłosił Engel.

Prezes CCI Milan Kubek zauważył, że populacja starzeje się i z tego powodu rośnie również zapotrzebowanie na opiekę zdrowotną. Jednak personel medyczny również się starzeje, a niedobór lekarzy pogłębia się. Rząd, jak powiedział, tylko obiecuje, a nie rozwiązuje problemów.

Dagmar Zitnikova, przewodnicząca Czeskiego Związku Zawodowego Opieki Zdrowotnej i Społecznej, ostrzegła przed niedoborem pielęgniarek. Powiedziała, że obecnie w Czechach jest ich prawie 14 500 w wieku powyżej 60 lat, co oznacza, że za kilka lat przejdą na emeryturę. „Kto zajmie się pacjentami? Ważne jest nie tylko przyciągnięcie nowych osób do sektora opieki zdrowotnej, ale także zatrzymanie tych, które tam są”, powiedziała, dodając, że jeśli nie zmienią się warunki pracy w szpitalach, nie można liczyć na to, że będą pielęgniarki.

CHC i związkowcy chcą, by rząd ujednolicił prawo dotyczące wynagrodzeń, by było ono zgodne z kodeksem pracy i by wprowadzić nowych pracowników służby zdrowia.

Według czeskiego ministra zdrowia Vlastimila Válka, jego resort wypełnił swoją część porozumienia. „Nowelizacja kodeksu pracy jest skuteczna, wymogi szkoleniowe zostały spełnione, a ja również przedłożyłem związkom zawodowym propozycję ujednolicenia wynagrodzeń pracowników służby zdrowia, co dokładnie wypełnia grudniowe porozumienie” – odpowiedział na portalu społecznościowym X. Dodał, że obecne żądania związków zawodowych opiewają na dodatkowe dziesiątki miliardów koron i gdyby rząd chciał je spełnić, musiałby zabrać pieniądze komuś innemu.

Czescy lekarze i inni pracownicy służby zdrowia również protestowali w zeszłym roku. Ostatecznie uzgodnili z ministrem zdrowia Vlastimilem Valkiem i premierem Petrem Fialą kompromis i kilka konkretnych punktów, które rząd musiał spełnić. Według związków zawodowych, obecny protest może objąć nawet więcej lekarzy niż w zeszłym roku, kiedy to ponad 6 000 z nich zrezygnowało z nadgodzin.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.