Co dokładnie mówi zbliżające się porozumienie o zawieszeniu broni wynegocjowane przez Izrael i Hamas?
Po 466 dniach izraelskiej inwazji wojskowej na Strefę Gazy, w odpowiedzi na brutalne ataki Hamasu z 7 października, w których zginęło 1200 osób, a kolejnych 251 zostało wziętych jako zakładników, a także po śmierci 46 600 Palestyńczyków – głównie kobiet i dzieci – oraz 110 000 ranny; Możliwość zawieszenia broni w enklawie palestyńskiej jest bardzo realna. Po 15 miesiącach niezatartego zniszczenia i horroru.
W ostatnich tygodniach wyłożono na stół wszystkie symptomy, co wzbudziło w społeczności międzynarodowej poczucie, że nie czeka nas kolejny fałszywy krok lub nieoczekiwany zwrot w ostatniej chwili, który wszystko zrujnuje. Główne izraelskie media zakładają, że porozumienie zostanie osiągnięte wkrótce.
W to wierzą także główni aktorzy polityczni konfliktu. Rząd Kataru, jeden z głównych rozmówców, oświadczył we wtorek, że „jest bliżej niż kiedykolwiek w przeszłości”, podczas gdy Hamas mówi o „etapie końcowym”. Ustępujący prezydent USA, Demokrata Joe. Jego ostatnie przemówienie dotyczące polityki zagranicznej, w którym nie ukrywał, jaki jest ostateczny szlif, jakim chce pożegnać się ze swoim kontrowersyjnym mandatem. Osiągnij rozejm w Gazie i zmaterializuj plan pokojowy, który uspokoi burzliwą sytuację na Bliskim Wschodzie i na Bliskim Wschodzie.
Coś, czego Biden nie osiągnął pomimo grożenia i prowadzenia bezprecedensowego przeciągania liny z izraelskim prezydentem Benjaminem Netanjahu, który z niecierpliwością oczekuje na przybycie Donalda Trumpa bardziej skłonnego do izraelskich interesów. Interesy wykraczające poza bezpieczeństwo we własnym regionie i promowane przez grupy ultranacjonalistyczne lub bezpośrednio syjonistyczne, które bronią aneksji Gazy i Zachodniego Brzegu.
To są klucze do wszystkiego, co zostałoby uzgodnione w sprawie dat, uwolnienia zakładników, wycofania wojsk ze Strefy i największej niewiadomej. Przyszłe stosunki z okupowanymi terytoriami palestyńskimi.
Którego dnia ma się rozpocząć zawieszenie broni?
Według odpowiednich mediów, takich jak albo gazeta postępowa porozumienie w sprawie zawieszenia broni stało się rzeczywistością, która ma nawet zaplanowaną datę rozpoczęcia. W najbliższy czwartek, 16 stycznia br., czyli za dwa dni, chociaż inne publikacje sugerują, że porozumienie mogłoby zostać ogłoszone już w najbliższy wtorek, 14 stycznia. Tak sugeruje sama nowojorska gazeta. .
Ilu zakładników wziętych przez Hamas i w jaki sposób zostaną uwolnieni?
Kwestia zakładników była czynnikiem, który w największym stopniu wpłynął na poprzednie rozmowy – zarówno te, które doszły do skutku na wczesnych etapach konfliktu, jak i te, które nie doszły do skutku – ale była też elementem nacisku na izraelski rząd, koalicję formacje, w których Likud Netanjahu jest zależny od formacji ultras i w których jakakolwiek szczelina w utrzymaniu aktywnej operacji w Gazie lub zmniejszeniu presji zbrojnej wywołuje gniew i groźby ze strony jej sojuszników.
Według Czasy Izraeladotychczasowe ustalenia obejmują uwolnienie trzech zakładników w dniu aktywowania zawieszenia broni, czyli prawdopodobnie w czwartek. Lokalne media podają, że na egipskim przejściu Rafah trwają już przygotowania do tej dostawy. Na ten gest Siły Obronne Izraela (IDF) muszą odpowiedzieć wycofaniem wojsk z zaludnionych obszarów Gazy.
Następnie, w ramach pierwszej fazy wyzwolenia, palestyńska grupa zbrojna przekaże w sumie 33 zakładników, ale tych uznanych zostaną za „humanitarystów”. To znaczy tylko dzieci, kobiety, osoby starsze i chore. Jedynymi żołnierzami, którzy poddaliby się w tym okresie, byłyby porwane kobiety IDF. W tej kwestii panuje nieufność, podobnie jak w przeszłości, ponieważ Izrael nie był w stanie zweryfikować, czy ci zakładnicy nadal żyją.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zostaną otwarte negocjacje w sprawie drugiego etapu dostarczania zakładników. Obejmuje to uwolnienie pozostałej części, większości żołnierzy płci męskiej i mężczyzn w wieku poborowym, oprócz ciał zamordowanych zakładników. Oczywiście żołnierze izraelscy nie opuściliby całkowicie Gazy i pozostaliby w swego rodzaju strefie buforowej, która zostanie wyznaczona i której jedynym celem będzie ochrona izraelskich obszarów przygranicznych. Oczywiście Tel Awiw nie zrezygnowałby także z kontroli granicznej enklawy i Egiptu, czyli linii zwanej Korytarzem Filadelfskim.
Co Izrael da Hamasowi w zamian. Co stanie się z mózgiem pomysłodawców ataków 7-O?
W zamian za dostawę zakładników Izrael odblokuje to, co udało się zaoszczędzić podczas poprzednich negocjacji. Zastrzeżonym asem w rękawie są „aktywa”, których Hamas pragnie najbardziej, czyli terroryści wysokiego szczebla i wysoka, choć nieokreślona liczba palestyńskich więźniów.
Nie jest jednak jasne, gdzie miałaby przebiegać czerwona linia Izraela w przypadku uwalniania więźniów palestyńskich. Mogliby zostać uwięzieni za zbrodnie krwi, ale nie zostaliby wypuszczeni na Zachodni Brzeg – drugie okupowane terytorium Palestyny. Co więcej, w żadnym wypadku ci, którzy brali udział w atakach 7-O.
Saudyjski kanał Al-Hadath opublikował nawet, że Izrael dostarczył Hamasowi listę setek więźniów, którzy mogliby zostać uwolnieni. Jednakże osoby pokroju Marwana Barghoutiego, przywódcy Intifady skazanego na kilka wyroków dożywocia, nie weszły na przykład.
W tym sensie Hamas próbował nakłonić Izrael do wydania ciała swojego przywódcy zamordowanego przez armię izraelską i uważanego za sprawcę ataków z 7 października, Yahyi Sinwara. Tel Awiw stanowczo odmówił. Jak powiedział jeden z urzędników: „To się nie stanie. Kropka”.
Czy porozumienie ma przeciwników? Czy istnieje konflikt między administracją Bidena a przyszłą administracją Trumpa? Co dzieje się z rządem Izraela?
Podsumowując, choć wiele wskazuje na to, że porozumienie może zostać zrealizowane, możliwość ta nie obyła się bez krytyki i obejmowała nawet demonstracje przeciwko niemu. W zgodzie z silnymi nastrojami ultranacjonalistycznymi, które narastają w Izraelu w ogniu ruchu, który uznaje Gazę i Zachodni Brzeg za część Izraela – co po raz kolejny narusza prawo międzynarodowe.
Z jednej strony panuje napięcie, po drugiej stronie stawu, gdzie przyszła administracja Trumpa również podjęła działania, aby nie zostać pominięta w tym historycznym porozumieniu, które mogłoby nastąpić nawet wtedy, gdy Republikanin ponownie zasiądzie w Gabinecie Owalnym. Prawda jest taka, że Izrael współpracuje z obydwoma, ponieważ wybrany urzędnik Trumpa, Steve Witkoff, dołącza do wysłannika Bidena, Bretta McGurka.
Wszystko mogło wybuchnąć, w rzeczywistości przez te kilka ostatnich miesięcy stale, w rządzie Izraela. W ultraskrzydle już przygotowywany jest spisek, jeśli Netanjahu ostatecznie da zielone światło dla tego porozumienia – nie, nie musiałoby to być głosowane w izraelskim parlamencie. Według HaretzMinister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir nalegał, aby jego skrajnie prawicowy partner, minister finansów Bezalel Smotrich, połączył siły i opuścił rząd, jeśli umowa o zakładnikach zostanie zatwierdzona.