Ciro Nogueira krytykuje Trumpa i broni szacunku w stosunkach międzynarodowych: „Brazylia nie jest krajem bez progu i przewagi”
który wcześniej zajmował stanowisko ministra Izby Cywilnej w rządzie Partii Postępu (PP), a obecnie jej przewodniczy, wyraził swoje niezadowolenie z niedawnego oświadczenia . Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że „nie potrzebuje” Brazylii, co Nogueira zinterpretował jako przejaw pogardy i zasugerował, że należy go traktować „jak równego sobie”, jeśli Brazylia pragnie szacunku Amerykanina.
Nie można go szanować przez cały czas. Brazylia jest znacznie większa niż marna odpowiedź, jakiej udzielił gardzącej Brazylii dziennikarce Raquel Krähenbühl.
Im bardziej będziemy służalczy, tym mniej będziemy szanowani.
Traktuj ją jak równą, z szacunkiem, a nie jak kraj „bez…— Ciro Nogueira (@ciro_nogueira)
Zapytany przez dziennikarkę Globonews Raquel Krähenbühl o jego perspektywę dotyczącą stosunków z Ameryką Łacińską, a konkretnie z Brazylią, Trump odpowiedział: „Muszą być świetne. Oni nas potrzebują. O wiele bardziej, niż ich potrzebujemy. Nie potrzebujemy ich. Oni nas potrzebują. Wszyscy nas potrzebują.”
Republikanin nie odpowiedział na pytanie Brazylijczyka, czy zamierza spotkać się z prezydentem.
W komentarzach do publikacji bolsonarzyści kpili z opinii senatora. „Lacrou, przyjacielu!” – zażartował jeden z obserwujących. Inni twierdzili, że zgadzają się z Trumpem i obwiniali rząd oraz „zaniedbanie Senatu” za brak większej wiarygodności wizerunku Brazylii.
Syn byłego prezydenta Jaira Bolsonaro (PL-SP), który udał się do Waszyngtonu na inaugurację, również poparł przemówienie Trumpa. Na jego profilu na
„Szczerze mówiąc, czy ludzie opuszczają USA, aby zamieszkać w Brazylii, czy jest odwrotnie? Czy władze USA starają się uczestniczyć w inauguracji prezydentów Brazylii, czy jest odwrotnie?” – zapytał.
*Raport wyprodukowany przy pomocy AI i Estadão Conteúdo
Opublikowane przez Fernando Diasa