Ciekawe historie o latarniach morskich (8)
Ta wspaniała pocztówka, opublikowana po raz pierwszy w latach dwudziestych XX wieku, kryje w sobie mały sekret: w rzeczywistości Biała Latarnia wskazywała statkom drogę do portu w Kłajpedzie, migając (czerwone sygnały świetlne) tylko w kierunku morza. Z mola miganie jej lampy nie było widoczne. Pomysłowy R. Schmidt postanowił upiększyć swoje zdjęcie, umieszczając na nim dwa snopy światła.
W Kłajpedzie istniały specjalne laboratoria, warsztaty artystyczne (Kunstglaserei). W warsztatach tych nie tylko nakładano kolory na czarno-białe szklane negatywy, ale także rysowano obrazy, które nie zostały uchwycone na fotografiach. Tak więc na tej pocztówce światło latarni morskiej zostało namalowane: przykład „photoshopa” tamtych czasów…
Kolekcja Denisa Nikitenko