Chorwacja aresztuje więcej przemytników ludzi i zmniejsza liczbę nielegalnych migrantów
Liczba zatrzymanych nielegalnych migrantów spadła o 60 procent.
Chorwackie władze zatrzymały więcej przemytników w 2024 r. i mniej niż w ubiegłym roku. Rząd przypisał to zwiększonej ochronie granic w środowym oświadczeniu. TASR donosi o tym, zgodnie z raportem AFP.
Chorwacja jest głównym krajem tranzytowym dla migrantów
Chorwacja, członek Unii Europejskiej, jest jednym z głównych krajów tranzytowych dla migrantów i osób uciekających przed konfliktami na Bliskim Wschodzie. Próbują oni dostać się do UE przez tzw. szlak bałkański.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Zagrzebiu poinformowało, że od stycznia zatrzymało 1430 osób w związku z przemytem, co stanowi wzrost o prawie 40 procent w porównaniu z tym samym okresem w 2023 r. W tym roku zatrzymano również ponad 21 900 nielegalnych migrantów – o 60 procent mniej niż w ubiegłym roku. Większość z nich pochodziła z Syrii, Turcji i Afganistanu.
Komentując najnowsze statystyki przedstawione przez rząd w Zagrzebiu, eksperci wyjaśnili, że wzrost liczby zatrzymanych przemytników może wynikać również z faktu, że migranci częściej korzystają z usług grup przemytniczych, w przeciwieństwie do tych, którzy próbują przekroczyć granicę na własną rękę.
Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ponad 90 procent nielegalnych migrantów przedostaje się do Chorwacji z sąsiedniej Bośni i Hercegowiny. Presja na ten kraj będzie kontynuowana w podobnym tempie jak dotychczas.
Zagrzeb nie ujawnił narodowości osób zatrzymanych za przemyt. Chorwaccy urzędnicy twierdzili wcześniej, że 80 procent z nich to obcokrajowcy, głównie z Bośni, Rumunii, Ukrainy i Serbii. Szef chorwackiej służby ds. cudzoziemców, Zarko Laketa, powiedział również niedawno, że uzbrojone gangi przemytnicze w Bośni są zdominowane głównie przez migrantów z Afganistanu.
Chorwacja dołączyła do reżimu bezwizowego obowiązującego w strefie Schengen UE na początku 2023 r., a w ostatnich latach zaostrzyła również nadzór nad swoimi granicami. Wynika to z faktu, że znajduje się ona pośrodku szlaku migracyjnego na Bałkanach i jest pierwszym możliwym punktem wejścia dla migrantów próbujących dotrzeć do UE drogą lądową z Bliskiego Wschodu lub Afryki.
Według Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex), prawie 100 000 migrantów wybrało taką trasę.