Ostatnie posty

Ceremonia zamknięcia Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr w Kłajpedzie: bezprecedensowa liczba osób na placu Danė

Muzyczne bitwy 4 orkiestr po różnych stronach rzeki

Nie trwało to długo, kilka minut po 15:00 całe Stare Miasto w Kłajpedzie wypełniło się muzyką graną przez różne orkiestry. Zainteresowani ludzie nucili i stukali nogami, zbliżając się do jednego lub drugiego brzegu Dunaju, podążając za narastającym dźwiękiem orkiestr.

Dwie pary orkiestr rywalizowały w muzycznych bitwach, a orkiestra 8 Drużyny Strzeleckiej Związku Strzelców Litewskich z Żmudzi podzieliła się swoim repertuarem z publicznością i widzami w środku tej przyjaznej rywalizacji.

„Przyjęcie było naprawdę ciepłe, organizacja była dość zaskakująca po raz pierwszy, a w każdym razie, kiedy graliśmy rano na Starym Rynku, liczba widzów była również dość duża” – powiedział z uśmiechem Linas Senkus, lider 8. oddziału strzelców żmudzkich Litewskiego Związku Strzeleckiego (LRU).

Jako pierwsza na różnych brzegach Dunaju rywalizowała orkiestra z Połągi, prowadzona przez dyrektora artystycznego i głównego dyrygenta, z dyrygentem kapitanem Remigijusem Termi

z Orkiestry Litewskich Sił Powietrznych z Kowna. Zaraz po zakończeniu rywalizacji, gospodarze wydarzenia, którzy byli również sędziami, zdecydowali, że nie będą w stanie wyłonić jednego zwycięzcy, więc walka zamieniła się w przyjacielski koncert.

Linas Senkus, dowódca 8 Brygady Strzelców Litewskich ze Żmudzi, podziwiał muzykę wszystkich orkiestr, ale najbardziej wyróżnił muzyków ze swojego regionu.

„Jesteśmy tylko dla Żmudzinów. Różnorodność muzyki od jazzu po klasykę, muzykę filmową i profesjonalne orkiestry”.

Jako druga i ostatnia wystąpiła Łotewska Orkiestra Marynarki Wojennej pod batutą Andrisa Rasmanisa oraz Kłajpedzka Orkiestra Jazzowa pod batutą Kęstutisa Sovy. Oba zespoły wygrały na tej samej zasadzie.

Ludzie podzielili się spostrzeżeniem, że „wszystkie cztery orkiestry miały różne i charakterystyczne style, ale grały równo”.

Mimo że widzowie i słuchacze festiwalu mówili, że nie mają faworytów i że wszystkie orkiestry brzmiały świetnie, zdarzało się, że jedna orkiestra się wyróżniała.

„Myślę, że wszystkie orkiestry tutaj są dobre, ale podobała mi się Łotwa

i Kłajpedzkie Orkiestry Jazzowe”, 66-letni Vytautas podzielił się swoją opinią.

Uważa on jednak, że celem tego wydarzenia jest „aby ludzie mogli przyjść i posłuchać nieprymitywnej, ale dobrej muzyki”.

Pomimo tego, więcej niż jedna osoba zwróciła uwagę, że w tym roku było bardzo mało reklam. A 35-letni Seillem, turysta ze Szkocji, nie rozumiał, kim są gospodarze: „Nie zdawałem sobie sprawy, że są gospodarzami lub sędziami.

Widziałem tu również wielu turystów, więc byłoby dobrze, gdyby mieli komentatora, tłumacza, abyśmy wiedzieli, co mówią. Ale festiwal jest świetny, piękna muzyka, szkoda tylko, że nikt nie tańczy”. Seilem najbardziej podobała się muzyka Lindy Hop.

Gospodarze, którzy są również sędziami, pływający na łodzi po rzece

Tym razem dyrektor artystyczny i główny dyrygent festiwalu Egidijus Miknius wraz z aktorką i piosenkarką Aiste Lasyte poprowadzili wydarzenie na środku Dunaju, płynąc łodzią.

Atmosfera była niezrównana, co potwierdził sam Miknius, który nie przestawał oklaskiwać orkiestr, a A. Lasyte nawet wspięła się na stół na łodzi i zaczęła tańczyć.

„Naprawdę nie żałowałem, nie miałem przed wyjazdem wyobrażenia, jak to będzie wyglądać. <…> To bardzo fajny pomysł – orkiestry na dwóch brzegach, a my byliśmy ogniwem łączącym.

Zakończenie festiwalu i emocje nie do opisania

Od godziny 18:00 setki osób gromadziły się w Dane Park, gdzie dyrygenci i orkiestry wykonały 8 utworów. Ludzie byli pod takim wrażeniem, że domagali się nawet powtórzenia więcej niż jednego utworu, krzycząc „REPEAT, REPEAT!”.

To samo powtórzyło się po solistce Aistė Lasy

Lasy wystąpiła z dyrygentem Egidijusem Mikniusem w utworze „Military View”, do którego dołączyły 3 orkiestry wojskowe.

Otwierając wydarzenie, aktorka i piosenkarka A. Lasytė powiedziała, że była mile zaskoczona liczbą osób, z których co najmniej pół tysiąca zostało nagranych.

„Orkiestry dęte ogólnie nie są popularną muzyką, ale jak widzieliśmy, było dużo ludzi, byli widzowie i byłam bardzo szczęśliwa, że mogłam być częścią tego wszystkiego. W przyszłym roku, jeśli ktoś mnie zaprosi, przyjadę jako szczeniak”.

W przeciwieństwie do A. Lasytė, Egidijus Miknius, dyrektor artystyczny festiwalu, lider i główny dyrygent Orkiestry Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Litwy, jest zawsze bardzo podekscytowany.

„Emocje są teraz bardzo dziwne, zawsze jestem bardzo podekscytowany przed dyrygowaniem lub organizacją, mam nieprzespaną noc, a dzień jest taki, że nie mogę nic jeść.

Przed tym festiwalem, bo Centrum Kultury Pałac w Rybakach było naprawdę fantastyczne, czułam się spokojna, pogoda była idealna, taka jaka była i to wszystko przerosło moje oczekiwania.

Spodziewałam się ludzi, ale tylu ludzi, to nie bardzo, poszło tak gładko, było idealnie, bez żadnych problemów, jestem w tej chwili bardzo szczęśliwą osobą.”

Zapytany o to, jak Miknius radzi sobie z ekscytacją,

mówi, że nie jest to możliwe przed rozpoczęciem wydarzenia.

„Kobiety wiedzą, jak to jest być w ciąży, mężczyźni – nie, ale po prostu musisz to znieść, a najstraszniejsza część jest przed końcem, ponieważ nie wiesz, jak to będzie, wyobrażasz sobie jeden sposób, a może będzie inny.

Po prostu pozwalam, by działo się tak, jak się dzieje, to podekscytowanie znika, gdy się zaczyna.

To tak, jak gdy idę dyrygować przed koncertem, jestem bardzo podekscytowany, ale gdy tylko pojawią się pierwsze dźwięki, to już koniec, więc to tak, jakby się zaczęło, to wciąż praca”.

Międzynarodowy Festiwal Orkiestrowy 2025 – czego się spodziewać?

Emilija Medutė, zastępca dyrektora Pałacu Rybackiego ds. działalności kulturalnej, również wspomina o swoich planach na przyszły rok.

Emilija Medutė. VE.lt fot.

Uważa, że festiwal, po uwadze i sukcesie, jaki odniósł, na pewno odbędzie się w 2025 r. „Myślę, że w przyszłym roku odbędzie się festiwal, będzie on ciągły, ale będzie inny, może nie między dwoma brzegami, nadal będzie miał pewną wyjątkowość, wyjątkowość. Może muzyka będzie na wodzie, może wszystkie orkiestry będą w wodzie, mamy czas do przyszłego roku”.

W tym roku za program odpowiadał dyrektor artystyczny festiwalu, E. Miknius, który ma już pomysły na przyszły rok:

„Zachowam to w tajemnicy, ale dam ci wskazówkę, nazywa się Międzynarodowy Festiwal Orkiestr, są różne orkiestry, więc oto podpowiedź, jakie będą, więc poczekajmy na przyszły rok, jeśli Bóg da nam zdrowie, a burmistrz da nam pieniądze”.

„Na Facebooku pojawiło się wydarzenie dotyczące Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr, w którym chęć udziału zgłosiło 501 osób.

Gmina Kłajpeda przyznała Centrum Kultury „Žvejų rūmai” 25 tys. zł na organizację Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.