Cała prawda o cholesterolu: co zrobić, aby nie stał się wrogiem naszego zdrowia?
Lifestyle

Cała prawda o cholesterolu: co zrobić, aby nie stał się wrogiem naszego zdrowia?

Czy wiesz, że cholesterol jest jak cichy przyjaciel naszego organizmu – jest nam potrzebny do dobrego samopoczucia, jednak sprawia nam kłopoty, gdy jest go za dużo? Wielu osobom słowo to kojarzy się z ryzykiem i problemami zdrowotnymi, jednak tak naprawdę cholesterol jest niezbędny każdej komórce naszego organizmu. To jak moneta, która ma dwie strony – jedna pomaga nam wytwarzać niezbędne składniki odżywcze, druga może zaszkodzić naszemu zdrowiu, jeśli stracimy kontrolę. Jak zatem zachować równowagę? Jak znormalizować poziom cholesterolu we krwi, dostosowując dietę i inne środki? Na te i inne pytania odpowiada Agnė Misiūtė, lekarz rodzinny w centrum medycznym ID CLINIC.

Istotne, ale mogą stać się niebezpieczne

Cholesterol jest towarzyszem naszego organizmu, który pełni wiele ważnych funkcji, ale może też stać się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, jeśli jego ilość wzrośnie powyżej normalnych granic. Według doktor A. Misiūtė cholesterol jest dla nas niezbędny i ważny w takich obszarach jak synteza witaminy D, aktywność mózgu i produkcja hormonów. Jednak, jak ostrzega lekarz, może stać się także wrogiem zdrowia.

„Większość ludzi zna słowo „cholesterol” tak, jakby było przekleństwem. Ale jest to tłuszcz, którego wszyscy potrzebujemy, jest ważny dla wielu procesów zachodzących w organizmie. Cholesterol jest niezbędny do syntezy witaminy D, metabolizmu kwasów żółciowych, funkcjonowania mózgu i oczywiście produkcji hormonów. Największym problemem związanym z cholesterolem jest to, że ma on tendencję do akumulacji, dlatego u ludzi często jego poziom we krwi jest wyższy niż normalnie. Problem pojawia się, gdy zaczyna się on gromadzić w ściankach naczyń krwionośnych. Potem mamy choroby układu krążenia, powikłania takie jak udary, zawały serca itp. Jednak początek wszystkich problemów nie następuje dlatego, że cholesterol krąży w naszej krwi, ale dlatego, że w ściankach naczyń krwionośnych rozpoczynają się procesy zapalne. Dochodzi wówczas do uszkodzenia śródbłonka, wewnętrznej powierzchni naczyń krwionośnych, a lipoproteiny o małej gęstości zaczynają zwężać światło naczyń krwionośnych” – mówi lekarz rodzinny ID CLINIC.

Największy wpływ ma niedożywienie

Jak zapewnia A. Misiūtė, jedną z głównych przyczyn wzrostu poziomu cholesterolu jest niewłaściwa dieta. Według niej wiele problemów powodują tłuszcze trans, które nabywamy poprzez spożywanie różnych półproduktów.

„Jednym z głównych czynników zwiększających poziom cholesterolu jest zła dieta. Największe problemy sprawiają tłuszcze trans, zwane także tłuszczami przetworzonymi. Wykorzystuje się je w półproduktach – jest w nich mnóstwo palmy, oliwy z oliwek i innych związków, które nie są naturalne dla człowieka. Oczywiście nadmierne spożycie słodkich produktów też nie jest dobre. Nie należy spożywać dużej ilości szybkich węglowodanów, które nagle podnoszą poziom cukru, ani różnych słodyczy, deserów, ciast, którymi uwielbiamy delektować się przy filiżance kawy lub podczas wakacji. Niesłodzone pokarmy, takie jak cukier znajdujący się w różnych sosach, takich jak keczup czy majonez, również mogą zwiększać ilość cukru. Inną przyczyną wzrostu poziomu cholesterolu jest stres. W chwilach stresu aktywny jest układ hormonalny, co zachęca nas do walki – człowiek przygotowuje się do pokonywania poważnych wyzwań, a to wymaga energii. Co zatem robi nasze ciało? Wysyła do krwiobiegu zapasy cukru, których nie wykorzystujemy. A potem tworzy cząsteczki, które gromadzą się na udach, brzuchu, talii, a w najgorszym przypadku na ściankach naszych naczyń krwionośnych”, A. Misiūtė dzieli się przyczynami wzrostu poziomu cholesterolu.

Jak dodaje lekarka, na poziom cholesterolu wpływa także genetyka, jednak jej zdaniem predyspozycje genetyczne nie są wymówką – osoba posiadająca predyspozycje genetyczne powinna jeszcze bardziej uważnie dbać o swoje zdrowie.

„Czasami ludzie mają tendencję do obwiniania genetyki za wszystkie swoje problemy z cholesterolem. Mówią, że wszyscy w mojej rodzinie mają wysoki cholesterol. Tak, to z pewnością ma wpływ, ale nie jest to powód, aby nie próbować żyć tak, jak lubisz, tylko dlatego, że istnieje genetyczna predyspozycja do wysokiego poziomu cholesterolu. To właśnie człowiek powinien w większym stopniu zadbać o swoje kompleksowe zdrowie” – mówi lekarz centrum medycznego ID CLINIC.

Niektóre owoce należy spożywać jako deser

Tym, którzy chcą skutecznie regulować poziom cholesterolu we krwi, A. Misiūtė zaleca dodanie do codziennej diety większej ilości owoców, warzyw, jagód i produktów zawierających kwasy omega-3.

Poziom „złego” cholesterolu obniżają kwasy Omega-3, co oznacza, że ​​należy jeść więcej ryb. Ludzie często mają również podwyższony poziom LDL (lipoprotein o małej gęstości), który najlepiej redukować za pomocą błonnika, zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego. Nierozpuszczalne włókna wspólnie pomagają układowi trawiennemu eliminować niepotrzebne substancje, podczas gdy rozpuszczalne włókna wiążą nadmiar insuliny i cholesterolu. Włączenie do diety owoców, warzyw i jagód również bardzo pomaga. Jeśli chodzi o jagody, szczególną uwagę należy zwrócić na jagody niebieskie, ponieważ zawierają dużo przeciwutleniaczy i polifenoli” – mówi A. Misiūtė.

Co prawda lekarz rodzinny dodaje, że niektóre owoce należy spożywać na deser, bo bardzo szybko podnoszą poziom cukru.

„Słodkie owoce, takie jak banany, mango, winogrona, bardzo szybko podnoszą poziom cukru we krwi, dlatego takie produkty należy traktować jako deser. Naprawdę można je jeść, wręcz trzeba je włączyć do diety, bo są bogate w witaminy, ale bez względu na to, jak bardzo są przydatne, należy je spożywać po głównym posiłku, aby cukier nie wzrósł tak nagle”, radzi lekarz pracujący w ID CLINIC.

Jeśli chodzi o warzywa, A. Misiūtė podkreśla, że ​​niezależnie od tego, jakich warzyw użyjemy, o wiele ważniejsze jest to, jak są one przygotowane.

„Nie ma znaczenia, jakie to warzywo, liczy się sposób, w jaki jest przygotowane. Jeśli jest rozgotowane, przegotowane, rozgotowane i nic z niego nie zostaje, oznacza to, że nie pozostało już wiele z jego przydatnych substancji. Tak, nadal będzie tam trochę błonnika, ale witaminy i minerały są już rozłożone. Dlatego jeśli gotujesz marchewkę, bataty czy inne warzywa, nie rozgotuj ich, bo wtedy ich wartość energetyczna i odżywcza znacznie zmniejszą się. Gorąco zachęcam także do jedzenia tego, co rośnie w ogrodzie, u nas, co nie wymaga dużej ilości chemii, aby wytrzymać podróż na Litwę. To samo jabłko z naszego ogrodu będzie wielokrotnie lepsze i bardziej przydatne niż najsłodsze i najsmaczniejsze mango przywiezione z Meksyku” – dzieli się swoimi przemyśleniami lekarz rodzinny.

W diecie należy uwzględnić żywność zawierającą błonnik

Specjalistka wspomina, że ​​bardzo przydatne jest ćwiczenie jedzenia zgodnie z zasadą tęczy – oznacza to, że na naszych talerzach powinno znaleźć się jak najwięcej produktów o różnych kolorach.

„Błonnik jest bardzo ważny dla pracy jelit, pomaga usunąć nagromadzone toksyny, nadmiar cukru i cholesterolu. Dlatego jeśli dana osoba nie je warzyw, owoców, jagód, pozbawia się możliwości dobrego samopoczucia i bycia zdrowym. Błonnik powinniśmy oczywiście pozyskiwać z pożywienia – chcielibyśmy, żeby na talerzu każdego gościła tęcza kolorów. Powinny być wszystkie kolory: czerwone pomidory, pomarańczowe słodkie ziemniaki lub marchewka, żółta kukurydza itp. Wystarczająca ilość koloru zapewnia nam również wystarczającą ilość błonnika. Pokarmy bogate w błonnik powinniśmy spożywać co najmniej pięć razy dziennie. To całkiem sporo i na pewno nie wszyscy tyle jedzą, dlatego mamy zaburzenia trawienne, podwyższony cholesterol, zaburzenia metabolizmu cukrów, otyłość” – mówi A. Misiūtė.

Brak błonnika można łatwo zrekompensować, jeśli nie jest on dostarczany w wystarczającej ilości w pożywieniu. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów błonnika, jedną z nich są specjalne mieszanki „owoc + błonnik”. Zawarte w ich składzie naturalne składniki – łuski nasion babki lancetowatej, inulina z agawy – przyczyniają się do utrzymania prawidłowego poziomu cukru i cholesterolu we krwi. Produkty takie są wygodnym wyborem dla osób, którym trudno jest spożywać zalecaną ilość owoców, warzyw i innych pokarmów bogatych w błonnik.

Ważne jest, aby nie zapominać o aktywności fizycznej

A. Misiūtė podkreśla, że ​​aby skutecznie regulować poziom cholesterolu, ważne jest nie tylko prawidłowe odżywianie, ale także nie zapominanie o innych czynnikach zdrowego trybu życia.

„Aby utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu w organizmie, należy zrozumieć, że bardzo ważna jest całość. Niezbędna jest jakość snu, aktywność fizyczna i przyjmowanie płynów. Jeśli jednak podzielimy wszystko na etapy, to powinniśmy zacząć od tego, co jest łatwe do wdrożenia. Przede wszystkim należy pić odpowiednią ilość wody w ciągu dnia. Wtedy nie będziemy mieli tak bestialskiego apetytu, bo czasami człowiek odczuwa głód, chociaż w rzeczywistości brakuje mu tylko wody. Skąd wiesz, ile wody musisz pić dziennie? Wystarczy pomnożyć 30 ml przez masę ciała w kilogramach. Po drugie – niezależnie od tego, co jesz, gorąco polecam dodanie do swojej diety talerza sałatek. Gdyby do tej sałatki był jeszcze ocet jabłkowy, byłby to duży plus. Trzecia sprawa – jeśli zjadłeś bardzo sycący posiłek, a może zjadłeś coś niezbyt przydatnego i zastanawiasz się, co zrobić, aby poprawić swoje ciało – idź na spacer, poćwicz mięśnie nóg. Aktywność fizyczna może polegać na chodzeniu po domu w trzech kółkach, posiadanie psa może bardzo pomóc. Cóż, i ostatni krok, który można dodać do tych trzech rzeczy, polecam dodanie do diety suplementów omega-3 i pokarmów bogatych w błonnik – warzyw, owoców, jagód. Po zastosowaniu wszystkich tych punktów można spodziewać się skutecznego obniżenia poziomu cholesterolu” – podsumowuje lekarz rodzinny A. Misiūtė.

Zdjęcia: @shutterstock

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.