Były radny Gabriel Monteiro zostaje skazany za włamanie do szpitala w czasie pandemii
Były radny Rio de Janeiro (RJ), Gabriel Monteiro, został skazany na rok pozbawienia wolności plus 360 dni grzywny za naruszenie standardów zdrowotnych podczas pandemii Covid-19 poprzez włamanie do szpitala.
Wyrok wydany w ubiegły wtorek przez sędzię Marię Teresę Donatti (17 l.) został przez sędziego uchylony w sprawie świadczenia usług społecznych.
Zgodnie ze skargą Ministerstwa Publicznego w marcu 2021 r. Monteiro bez zezwolenia wszedł do Regionalnej Koordynacji ds. Nagłych Przypadków (CER) w Leblon w południowej strefie Rio, pod pretekstem przeprowadzenia „kontroli” w szpitalu. Pomimo odmowy dyrekcji placówki, ówczesny radny wraz z doradcami krążył po różnych oddziałach, filmując pacjentów i personel.
„W pewnym momencie oskarżony wraz z asystentami, bez zezwolenia i bez wiedzy technicznej, jak z nich korzystać, nosili środki ochrony osobistej przeznaczone dla personelu szpitala i weszli na oddział intensywnej terapii przeznaczony dla pacjentów chorych na Covid-19, gdzie przebywało 20 osób pacjentów podłączonych do wentylacji mechanicznej, przy zachowaniu szczególnej ostrożności i czujności, przy użyciu sprzętu, który nie jest dezynfekowany, np. telefonów komórkowych” – precyzuje opinia.
Następnie, według świadków, zespół wraz z parlamentarzystą udali się do innego skrzydła, gdzie hospitalizowani byli pacjenci z innymi chorobami, co narażało personel szpitala i pacjentów na ryzyko zakażenia Covid-19.
Sędzia oddalił zarzuty nieważności proceduralnej oraz zarzut, że były radny korzystał z pełni przysługującego mu prawa kontrolnego, uznając, że zachowanie to zagraża zdrowiu publicznemu.
Kontynuacja po reklamie
„Nie mamy tu do czynienia z obywatelami, którzy w czasie pandemii wyszli na plażę bez maski i zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy policji. Mamy tu do czynienia z byłym radnym, którego Rada Miasta Rio de Janeiro postawiła w stan oskarżenia w związku z naruszeniem parlamentarnych przyzwoitości w związku z toczącym się w jego sprawie śledztwem w sprawie gwałtu na osobie bezbronnej, nękania doradców, zawstydzającego narażania osób bezdomnych itp. Jako przedstawiciel narodu powinien był postępować zgodnie z prawem, ale od tego odstąpił, szukając osobistej promocji w swoich kanałach internetowych” – stwierdził sędzia.
Pamiętaj o przypadkach
Monteiro przebywa w areszcie od listopada 2022 r., kiedy to zastosowano wobec niego areszt prewencyjny pod zarzutem zgwałcenia 23-letniej dziewczynki, która oskarża go również o zakażenie jej wirusem HPV. Zanim oddał się w ręce policji, nagrał film, w którym zaprzecza oskarżeniom.
W tym samym miesiącu wydano przeciwko niemu drugi nakaz aresztowania pod zarzutem gwałtu na tle seksualnym w drodze oszustwa i molestowania seksualnego wobec doradców parlamentarnych, gdy Monteiro był radnym Rio. Ponownie zaprzeczył oskarżeniom.
Kontynuacja po reklamie
W październiku tego roku były parlamentarzysta stracił mandat na posiedzeniu plenarnym Rady Miejskiej Rio de Janeiro większością 48 głosów za, przy dwóch przeciw, w tym jednym głosowanym przez samego radnego. Motywacją był szereg oskarżeń, takich jak filmowanie i publikowanie scen seksu z nastolatką, molestowanie moralne i seksualne wobec byłych doradców oraz manipulacja wideo. Decyzją tą były radny utracił na osiem lat prawa polityczne.
W listopadzie 2021 r., w środku pandemii koronowirusa, radny wraz ze swoim zespołem przeprowadził tę samą procedurę „kontroli”, bez zezwolenia, pracy lekarzy Oddziału Pomocy Doraźnej (UPA) Senadora Camará, mieszczącego się w stolicy z Rio de Janeiro. Monteiro „zaaresztował się” wówczas i publicznie oskarżył lekarza o niepracowanie na swojej zmianie. W styczniu tego roku Sąd Najwyższy (STJ) odrzucił nakaz habeas corpus, o który wnioskował obrońca byłego radnego, mający na celu zablokowanie przedmiotowego procesu.