Były prezydent Jun Sok-jol zaprzecza oskarżeniom o akt oskarżenia, opowiada się za wprowadzeniem prawa wojennego
Były prezydent Korei Południowej Jun Sok-jol bronił oświadczenia stanu wojennego w sądzie, co, jak powiedział, nie spowodowało buntu, o który jest oskarżony.
Były prezydent Korei Południowej Jun Sok-jol w poniedziałek w sądzie opowiadał się za decyzją o wprowadzeniu stanu wojennego. Twierdzi, że nie przyczynił się do wywołania buntu, od którego jest oskarżony. Według Jonhapa TASR informuje to.
Jun jest oskarżony o kierownictwo buntu po tym, jak krótko ogłosił stan wojenny w grudniu zeszłego roku. W tym czasie Zgromadzenie Narodowe było zajęte przez żołnierzy, aby zapobiec zniesieniu dekretu. Niemniej jednak parlament głosował zaledwie kilka godzin po swojej deklaracji.
Urok stanu wojennego
Juna oficjalnie pozbawiła urząd 4 kwietnia, sąd konstytucyjny i potwierdził przeciwko niemu powództwo konstytucyjne (impeachment) parlamentu. W styczniu stał się pierwszym prezydentem, który zatrzymał się w związku z zarzutami przestępstwa. Później został zwolniony z powodów proceduralnych, przypomniał AFP.
Jun przyszedł na rozprawę sądową w Seulu w czarnym pojeździe bezpieczeństwa i wszedł do budynku przez podziemny parking, aby uniknąć uwagi opinii publicznej. Pierwszy wywiad rozpoczął się na krótko przed 10:00. (03:00 H), Fotografia lub filmowanie procesu zostały zakazane przez sąd.
Odrzucenie aktu oskarżenia
„Akt oskarżenia po prostu podaje szczegóły dochodzenia w sprawie tego, co się wydarzyło” 3 grudnia, w ciągu kilku godzin, Jun odpowiedział prokuratorowi. Opisał akt oskarżenia z rebelii jako inwentaryzację incydentu trwającego kilka godzin i natychmiast został zniesiony w sposób bez przemocy i rozważa go z naruszeniem zasad prawnych, powiedział Jun. W latach 2019-21 pełnił funkcję prokuratora generalnego.
Akt oskarżenia odnosi się do postaw i przygotowań poprzedniego Jun do wprowadzenia stanu wojennego. Według niej zamierzał „wywołać zamieszki” w celu „obalenia konstytucji”. Dwóch oficerów wojskowych zostanie wysłuchanych jako świadków jako świadków.
Oczekiwany długi proces
Eksperci twierdzą, że proces z byłym Prezydentem prawdopodobnie będzie długi. Na przykład Pak Kun-Hje, na przykład, Parlament złożył pozew w grudniu 2016 r., Ale Sąd Najwyższy ostatecznie potwierdził swoje skazanie za korupcję w styczniu 2021 r.. Teoretycznie mogą również potępić go na karę śmierci. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, aby wykonali również taki osąd. Korea Południowa przestrzega nieoficjalnego moratorium do egzekucji od 1997 roku.
