Burza w Argentynie pozostawia sześć martwych w mieście portowym Bahía Blanca
Intensywne deszcze w argentyńskim mieście portowym Bahía Blanca, 600 km od stolicy Buenos Aires, opuściło co najmniej sześć zmarłych i spowodowały duże powodzie, podały lokalne media i władze w piątek.
Burza zmusiła do wycofania się z awaryjnych ludzi z ich domów i ośrodków zdrowia, a obrazy opublikowane w sieciach społecznościowych pokazały, że matki noworodków opuszczają szpital zalane dzieciami na kolanach.
Meteorolodzy ostrzegają, że prognoza pogody nie jest sprzyjająca, a nowe ulewne deszcze spodziewane w piątek wieczorem.
Władze potwierdziły śmierć kobiety na krzyżu i nie wykluczyły innych ofiar śmiertelnych. Lokalne media zgłosiły kolejne pięć zgonów i ulewne deszcze zamiatające samochody ulicami, powaliły drzewa i pozostawiły setki ludzi bez energii.
„Znaczna część miasta jest zanurzona po siedmiu godzinach ulewnego i nieprzerwanego deszczu, co niewątpliwie oznacza, że mamy do czynienia z katastrofą naturalną”, powiedział ratusz Bahía Blanca, który ma populację 300 000 osób i jest ważnym portem komercyjnym.
Rządy krajowe i prowincjonalne ogłosiły operację ratunkową, aby pomóc ofiarom po ponad 200 milimetrów opadów spadło w ciągu kilku godzin. Lokalne lotnisko zostało zamknięte, a niektóre drogi do miasta poniosły poważne szkody.