Burza tropikalna na Filipinach pochłonęła do 81 ofiar
Burza tropikalna Trami spowodowała już śmierć 81 osób, a nawet pół miliona ludzi musiało opuścić swoje domy z powodu jej skutków.
Burza tropikalna Trami pochłonęła już co najmniej 81 ofiar śmiertelnych na Filipinach. Jednocześnie liczba osób, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów, wzrosła do prawie pół miliona, poinformowało w sobotę tamtejsze biuro ds. zarządzania klęskami żywiołowymi, podał TASR na podstawie raportu agencji prasowej DPA.
Kolejne 34 osoby są nadal zaginione, głównie z powodu osunięć ziemi. W sumie burza wpłynęła na życie ponad 4,2 miliona osób, z których 495 123 musiało opuścić swoje domy.
Największą liczbę ofiar śmiertelnych odnotowano w prowincji Batangas, położonej na południe od stolicy Manili. Wysoką liczbę ofiar odnotowano również we wschodnim regionie Bicol, gdzie 28 osób zginęło w wyniku powodzi i osunięć ziemi.
Burza stopniowo się oddala
„Prawie wszystkie dotknięte obszary są nadal zalane” – powiedział rzecznik wspomnianego biura zarządzania klęskami żywiołowymi. Ponieważ burza tropikalna Trami już oddala się od Filipin, a pogoda poprawia się w piątek, ekipy ratunkowe starają się dostarczyć potrzebne zapasy i pomoc humanitarną do dotkniętych obszarów.
Sytuacja pozostaje poważna w jednym z najbardziej dotkniętych obszarów w Naga City. Wody powodziowe są nadal bardzo wysokie w wielu częściach miasta. Na najbardziej zalanych ulicach woda „sięga ludziom do szyi”, powiedział burmistrz miasta, Nelson Legacion.
Każdego roku około 20 poważnych burz lub tajfunów uderza w Filipiny lub otaczające je wody, powodując zniszczenia lokalnych domów i infrastruktury, zabijając dziesiątki ludzi.