Bukele mówi, że nie wraca do amerykańskiego migranta deportowanego do błędu administracyjnego. Sąd Najwyższy ma inną opinię.
46 min
Prezydent Salwadoru został przyjęty w Białym Domu przez Donalda Trumpa w poniedziałek. Wizyta nastąpiła po tym, jak Nayib Bukele stał się jednym z największych sojuszników Donalda Trumpa w Ameryce i najważniejszym w Ameryce Środkowej, dzięki jego gotowości do otrzymania setek tysięcy migrantów, deportowanych przez administrację, zgodnie z surowszą polityką migracyjną. Trump nalegał, aby wszystkie deportowane popełniły przestępstwa na amerykańskiej ziemi i że większość z nich należała do gwałtownych gangów, takich jak Tren Aragua, złożony z wenezuelskich migrantów. Ale organizacje praw człowieka, takie jak Human Rights Watch i Amnesty International, potępiają władze Salwadoru i USA za naruszenie podstawowych zasad rządów prawa. Większość deportowana została umieszczona w mega-więzieniu znanym jako Centrum Zatrzymania Terroryzmu lub Cecot, bez skazania za jakiekolwiek przestępstwo.
Istnieją również doniesienia o migrantach, o statusie stałego rezydenta w USA, deportowanych bez uzasadnienia, takich jak Salvadoran Kilmar Garcia, że Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, który twierdzi, że powinien powrócić do stanu Maryland, mimo że Bukele powiedział, że tego nie zrobi.