Brytyjski sąd skazał antyimigracyjnego podpalacza na dziewięć lat więzienia
Sędzia rozważał dożywocie dla mężczyzny.
Brytyjski sąd skazał mężczyznę, który pomógł wzniecić pożar przed hotelem, w którym w sierpniu przebywało ponad 200 osób ubiegających się o azyl, na dziewięć lat więzienia. Jest to najdłuższy wyrok nałożony na osoby zaangażowane w sierpniową falę antyimigracyjnych zamieszek w Anglii, donosi TASR, zgodnie z raportem AP. Według sędziego, tak wysoki wyrok był konieczny, ponieważ Birley stanowi zagrożenie dla społeczeństwa, a nawet rozważał karę dożywotniego pozbawienia wolności dla sprawcy.
Podczas rozprawy skazującej w Sheffield Crown Court, malarz i dekorator Thomas Birley (27) przyznał się do podpalenia z zamiarem narażenia życia ludzi w hotelu w Rotherham.
Sędzia powiedział Birley’owi, że jego sprawa była jedną z najpoważniejszych spośród dziesiątek spraw, które rozpatrywał w związku z zamieszkami z 4 sierpnia. Dodał, że przemoc miała podłoże rasowe i dlatego rozważa dla niego karę dożywotniego więzienia.
Według sądu, zamaskowany Birley brał udział w kilku incydentach tego dnia. Na przykład wrzucił drewno do ognia w śmietniku, który ktoś wcześniej popchnął na drzwi wejściowe do hotelu, a on i inni próbowali rozładować na nim inny śmietnik. Po interwencji policji nikt w hotelu nie został ranny.
Policja zatrzymała setki osób
Istnieją również filmy przedstawiające Birleya rzucającego w policję środkami pirotechnicznymi, a nawet dużym koszem na śmieci.
Podczas sierpniowej fali zamieszek doszło do spalenia biblioteki, ataków na meczety i rzucania rac w pomnik premiera Winstona Churchilla z czasów II wojny światowej. Setki osób zostało zatrzymanych przez policję, a wiele osób odniosło obrażenia.
