Brak Putina w Stambule ujawnia, kto naprawdę wysyła
Vladimir Putin utrzymywał świat, by zgadnąć i dostał to, czego chciał.
„NIE.” To była prosta odpowiedź, którą rzecznik Kremla, Dmitrija Peskova, kiedy zapytałem go w czwartek, czy wciąż istniała hipoteza, że rosyjski prezydent Władimir Putin pojawia się w rozmowach między Ukrainą a Rosją w Stambule.
Podczas gdy Ukraina i jej sojusznicy rozmawiali z prasą Rosję, ostatecznie zgadzając się z 30-dniowym bezwarunkowym zawieszeniem broni i latać do Stambułu w celu bezpośredniej rozmowy z ukraińskiego prezydenta Volodymyr Zelensky’ego, który powiedział, że będzie czekać na prezydenta Rosji Władimira Putina po raz kolejny, aby działać w swoim własnym czasie.
Ani Zelensky, ani sojuszem najwyższych przywódców europejskich, ani prezydent USA Donald Trump nie ustalili rytmu, formatu lub wcześniejszych warunków dla rozmów – to Vladimir Putin, który to zrobił.
W niedzielę rano, kiedy byłem w niewielkiej grupie dziennikarzy czekających, aż Putin zareaguje na inicjatywę Kijowa i Europejczyków, którzy wymagali natychmiastowego zawieszenia broni, lider Rosji w końcu zbliżył się do dwóch rano, mówiąc, że rozpocznie bezpośrednie rozmowy Rosja-Ucrania w Stambule 15 maja.
Ukraina zareagowała, mówiąc, że najpierw potrzebne było zawieszenie broni i że rozmowy musiały być przeprowadzane bezpośrednio między dwoma liderami, a nie na poziomie delegacji. Trump powiedział, że jest gotowy polecieć do Stambułu.
Teraz przybył 15 maja. Władimir Putin nie przychodzi, Rosjanie wysłali delegację prowadzoną przez wysokiego opiekuna Kremla, a rozmowa o bezpośrednim zawieszeniu broni praktycznie odparowała.
Prezydent Trump powiedział, że nigdy nie wierzył, że Putin przyszedł.
„Dlaczego miałby iść, gdybym tego nie zrobił?” Zapytał Trump.
Ale w rzeczywistości rosyjski przywódca wydawał rozkazy.