„Brak mi słów”: Joy Hallyday w obliczu pożarów dzieli się swoimi emocjami ze zdjęciami z wnętrza domu
Anouchka prowadzi śledztwo, aby odkryć i znaleźć wszystkie ciekawostki związane z gwiazdami. Dla tego dziennikarza, który zachowuje prawdziwy spokój, żadna misja nie jest niemożliwa.
Na Instagramie Joy Hallyday zamieściła zdjęcia swojego domu w Pacific Palisades przed straszliwymi pożarami, które zniszczyły wszystko na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Bardzo poruszona wyznała całą swoją rozpacz po utracie „swojego domu szczęścia”, w którym przeżyła tyle dobrych chwil ze swoim ojcem, Johnnym Hallydayem.
„Brak mi słów”: Joy Hallyday w obliczu pożarów dzieli się swoimi emocjami ze zdjęciami z wnętrza domu
Całkowicie zrozpaczeni, udostępnili kilka zdjęć swojej okolicy i domu, zanim wszystko zostało zniszczone przez płomienie. „Notre beau petit Village de palisades w disparu. Mój dom i dzieciństwo już minęły, Notre havre de paix. Je n’ai pas les mots. Jesteśmy naprawdę zdruzgotani tym wszystkim, co się dzieje. Moje myśli kierują się do wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku pożarów. Zawsze będę cenił każdą chwilę spędzoną z rodziną i przyjaciółmi w la maison du bonheur, przesyłam nieskończoną miłość i modlitwy” („mój dom i moje dzieciństwo, nasza oaza spokoju. Nie mam słów. Jesteśmy naprawdę zdruzgotani wszystkim, co się dzieje. Moje myśli są z tymi, którzy ucierpieli w wyniku pożarów. Zawsze będę cenił każdą chwilę spędzoną z rodziną i przyjaciółmi w domu szczęścia, przesyłam moją miłość i modlitwy w nieskończoność” po francusku). Słowa, które oddają cały smutek młodej dziewczyny, wstrząśniętej tym tragicznym wydarzeniem.
Dom Hallydayów w Los Angeles był schronieniem
Ze swojej strony w swojej historii na Instagramie opublikował wideo przedstawiające skalę zniszczeń. „To właśnie odkryliśmy, kiedy wróciliśmy do Pacific Palisades„ – napisała w podpisie.
Dla przypomnienia wdowa po ubolewała nad sytuacją w Stanach Zjednoczonych i zniknięciem jej domu. „Straciliśmy wszystko… Nic nie zostało. (…) Ten dom był naszym schronieniem w chaosie żałoby, naszą kotwicą, gdy wydawało się, że wszystko się wali. Wszystko zniknęło… a wraz z nim część mojej duszy.”
Również w tym domu Laeticia i jej córki Jade i Joy opłakiwały stratę Tauliera. Przed tragedią udało jej się także uratować psa, adoptowanego z Johnnym w 2016 roku. To Joy była wtedy w Los Angeles i pobiegła do ich domu, zanim udała się do Laeticii, gdzie schroniła się u koleżanki. „Pacific Palisades, Kalifornia. Modlę się za wszystkich, którzy mieszkają w okolicy”- zwierzyła się kilka dni temu na Instagramie.
Po pożarach zmobilizowały się osobistości, takie jak i, które za pośrednictwem swojej fundacji zaprosiły do przekazywania datków na pomoc poszkodowanym. „Jeśli przyjaciel, krewny lub zwierzę musi się ewakuować, a możesz zapewnić mu bezpieczne schronienie w swoim domu, zrób to.”możemy przeczytać na stronie internetowej ich fundacji.
Inne gwiazdy również udostępniły swoje nieruchomości potrzebującym przyjaciołom. „Zaprosiłem przyjaciół do mojego domu. Mam rodziny, które chcą się do nas wprowadzić”.– powiedziała NewsNation – „Stworzyliśmy miejsce, w którym możemy pomagać ludziom.” Globalna mobilizacja na rzecz pomocy ludziom, którzy również stracili wszystko.